Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Państwa hojności znakomita większość mocno juz zaległych faktur za badania, leczenie, zabiegi- zapłacona .
Mamy też dobre wieści , Sonja ,która tuż prze wyjazdem do nowego domu zachorowała i spędziła ponad 2 tygodnie w szpitalu Kliniki Bemowo w końcu do swojego domu dotarła. Dom też znalazł Bricomanek rudy kocurek oraz senior Zenuś oraz 3 podrostki szczeniaki Holly,Monty i Sparky.
Niestety mamy kolejne faktury 4800 zł i 3540 zł oraz 2140 zł no i kolejnych podopiecznych młoda sunia z 4 malutkich ledwie 4 tygodniowych szczeniąt, sunia nie młoda błąkająca się od wsi do wsi oraz 3 malutkie szczeniaki bez mamy, pies w typie pekińczyka z chorymi oczami niestety w wyniku zaniedbań nie widzący karykaturalnie mały z pokrzywionymi łapkami na szczęście to nie boli oraz bieda samiec Nivo.
Dach nad dwoma pomieszczeniami mimo,że dziur nie widać tak sie rozszczelnił ,ze jak przez sito podczas ulewy woda leci ...:(
Dobre wieści przeplatają sie z tymi złymi.
Wasze wsparcie to nadzieja, życie dla tych porzuconych,niechcianych, chorych
Kolejna nowa podopieczna Podrzutka vel Psuja ok 3,5 miesiąca podrzucona pod bramę schroniska , chora skóra , chore ucho, zarobaczona i paskudnie śmierdzący mocz...
Skóra kapiele lecznicze plus antybiotyk, odrobaczana , ucho krople nastapiła poprawa ale ten mocz.... Badania krwi - stan zapalny , usg - drobne dosyc liczne torbiele w nerkach czekamy na wyniki badań moczu z posiewem.
Sonia młodziutka ok roczna sunia z kiepskim startem... to co było złe ma już za sobą juz jest w swoim domu ze swoją rodziną :)
Poniżej nasi nowi podpieczni ; młodziutka sunia Stefi ze swoimi 4 maluszkami, porzucone przy dosyć ruchliwej drodze 3 małe szczenięta oraz poobijany ,chudy Nivo
Zenuś ma chore serduszko... Tak samo jak Delma i Diva - mają chore serduszka, obie przyjmują leki. Zenuś juz jest w swoim domu :)
Delma i Diva czują sie już dobrze , rany po operacjach zagojone są coraz smielsze i ufniejsze
Na miarę posiadanych środków staramy się wspomagać finansowo kastracje suczek i kotek właścicielskich, walczymy od lat o zmniejszenie tej bezdomności!
Dokładamy wszelkich starań, aby nasi podopieczni znajdywali dobre, sprawdzone domy. Na naszej stronie (kliknij tutaj) zobaczycie Boguszaki w nowym życiu; bezpieczne, kochane, zaopiekowane, ze swoimi ludzkimi rodzinami.
Mamy zgłoszenia o kolejnych zwierzętach w potrzebie szczególnej, które wymagają leczenia. Chcielibyśmy zmienić to nasze prawo tak, aby nikt nie rozmnażał bezmyślnie zwierząt, "produkując" kolejne bezdomniaki, aby posiadanie psa czy kota było wręcz przywilejem. Takie jest nasze marzenie - nie schronisko i porzucane, niechciane psy czy koty, tylko Azyl dla zwierząt, których opiekunowie zmarli, ciężko zachorowali, a nie mają żadnej rodziny, która zwierzęciem by się zajęła - tylko to chyba na razie w sferze marzeń.
Tymczasem pod naszą opieką w naszym nietypowym schronisku 105 psów, 4 koty plus prawie 80 kotów wolno bytujących oraz kilka gospodarstw, gdzie psy i koty są dokarmiane. Wspomagamy też w częściowym pokryciu kosztów leczenia i zmiany warunków tam, gdzie ludzie są w bardzo trudnej sytuacji.
Sami widzicie, ile wokół zła, zaniedbywanych, głodzonych, nie leczonych, porzucanych zwierząt i to my mamy obowiązek im pomóc, ale do tego potrzebne są środki. Psy, koty czy inne zwierzęta nie mają swojego NFZ, mają nas, codziennie przez 24 h przez 365 dni w roku i Was, Darczyńców, przyjaciół czterołapych.
Czy możemy nadal liczyć na Wasze serca, na Waszą hojność?
Te maluchy juz też mają swoje domki :)
Codziennie telefony o pomoc dla porzuconego, przeganianego psa - całym sercem chętnie, ale za co będziemy leczyć, żywić ?
Rudy przyszedł na teren sklepu Bricomarche w Rawie Maz podchodzil do ludzi, ocierał się o nogi i prosil o pomoc.... Rudy kocurek Bricomanek WYLECZONY, wykastrowany 18 czerwca pojechał do swojego domu :)
Nadal błagamy WAS o pomoc, niestety czas zakończenia zbiórki juz wkrótce !
Ładuję...