Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Sunia już po operacji. Nie mogliśmy czekać gdyż oczko dosłownie gniło i nie było możliwości skutecznej walki z zapaleniem.
Malutka dostała na imię Malla.
Co czuje pies, któremu dosłownie wypływa oko? Jaki ból znosi w każdej sekundzie? Jak bardzo się boi, kryjąc się przed światem w pustostanie, głodna, wyziębiona, skołtuniona, trawiona przez 40 stopniową gorączkę?
Mało co nas rusza, ale to w jakim stanie jest ta malutka sunia, wbiło nas w podłogę.
Nie umieliśmy się odwrócić, nie pomóc, nie zaopiekować się, nie podjąć walki.
TO MALEŃSTWO CIERPI TAK OD DAWNA! TRZEBA TO ZAKOŃCZYĆ NAJSZYBCIEJ JAK SIĘ DA!
Oczko przekrwione, zaropiałe, posklejane. TO URAZ MECHANICZNY. TĘCZÓWKA WYPŁYWA NA WIERZCH. NIE DA SIĘ GO URATOWAĆ! I tak na nie nie widzi, ale operacja jest konieczna, by w końcu przestało boleć.
Do tego ANAPLAZMOZA – niebezpieczna choroba odkleszczowa, która w bez leczenia może zabić. Atakuje stawy, niszczy płytki krwi, upośledza neurologię… .
Walczymy. Najpierw ze stanem zapalnym, z którym osłabiony organizm nijak sobie nie radzi.
Potem zajmiemy się okiem, a póki co ulżymy sunieczce lekami.
Razem z nią stajemy na początku długiej i kosztownej drogi.
BŁAGAMY WAS – POMÓŻCIE ZMIENIĆ JEJ ŻYCIE, ULŻYĆ, WYLECZYĆ, PRZYWRÓCIĆ GODNOŚĆ.
Ona ma dopiero 2 lata. Jest taka młodziutka… Jeżeli znajdzie się właściciel to zostanie pociągnięty do odpowiedzialności prawnej za ogromne zaniedbanie i cierpienie psa.
JEJ ŻYCIE JEST BEZCENNE, ALE JEGO RATOWANIE KOSZTUJE. BEZ WAS NIE DAMY RADY.
Ładuję...
