Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Boluś po leczeniu wrócił na działki, na szczęście udało się go doleczyć
Dziękujemy za Waszą pomoc
Dziś Boluś musiał pilnie do kliniki. Strasznie się ślinił, z nosa gęsto i miał świszczący oddech. Nic nie chciał zjeść, ani pić... Nawet z kuwety nie skorzystał... Ze strachu tylko siusiał pod siebie.
Boluś żyje na działkach, tam zawsze jest walka o przetrwanie... Dziś sobota - więc wszystko liczone drożej, ale jego życie ważniejsze. Od razu trafił pod narkozę, bo jest kompletnie nieobsługiwalny - zostanie w pełni zbadany, wykastrowany, pobiorą mu krew do badań i zaaplikują zastrzyki... Musi tylko przetrwać noc!
Kleszcze z niego wypadały garściami... Miały na nim ucztę, to naprawdę duży kocur. Kochani, bardzo prosimy o Wasze wsparcie na jego leczenie. Bardzo prosimy...
Ładuję...