Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety mimo transfuzji i intensywnego leczenia, Borsuczkowi zaczęło się pogarszać i groziło mu, że zacznie się dusić... Zdecydowaliśmy się z lekarzami skrócić jego cierpienie. :( Bardzo dziękujemy za wsparcie.
Złamana kość biodrowa, kulszowa, łonowa, złamanie w obrębie nasady bliższej kości piszczelowej. Larwy much w odbycie. To skrótowy opis obrażeń i stanu kota, który trafił pod naszą opiekę. Został zgłoszony Straży Miejskiej i zawieziony do przychodni skąd zabraliśmy go do naszego szpitala.
Kot ma pogruchotana miednice. Konsultacja ortopedyczna nie brzmiała optymistycznie, ale lekarz zobowiązał się do podjęcia próby i wykonania operacji.
Jak cierpiał ten kot, wie tylko on sam. Takie obrażenia brzmią okropnie. Ponadto te łatwy much, skoro doszło do tego, to znaczy, że na pomoc czekał długo.
Wyniki krwi są na razie słabe. Widać, że nerki są uszkodzone. Kot wymaga więc, wizyty nefrologicznej. Ma założony wenflon i dostaje kroplówki plus cała garść leków.
Walczymy. Nie poddajemy się, chociaż łatwo na pewno nie będzie. Operacje ortopedyczne, kroplówki, szpital, leki, konsultacje. Wszytko to będzie kosztowało.
Ładuję...