Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Uratowana dwójka kociaków okazały się koteczkami. Obie znalazły domy stałe.
Pomocy dla dwóch koteczek! Wiadomość od Pani karmiącej kociaki:
"Czy przygarnięcie 2 koteczki przebywają na działce? Matka koteczków została rozjechana na drodze, a stara altana, w której nocowały nieraz z matką będzie rozbierana. Działkę kupił nowy właściciel. Kotki są przeganiane przez wszystkich wkoło. Mogą zostać zabite lub otrute. Czy przygarniecie? Jest coraz zimniej, a one głodują i nie mają gdzie spać.
Często takie wiadomości w dużej mierze konstruowane są tak, aby wzbudzić litość i przekonać nas, że te właśnie koty potrzebują pomocy bardziej niż inne. Co jest nieprawdą. Bezdomność kocia w Koszalinie i okolicach jest ogromna! Wciąż kilka organizacji - nie jest w stanie tego udźwignąć, a brak pomocy ze strony schroniska - nie pomaga.
Kilka dni temu trafiła jedna koteczka - wyłapana już pod naszą opiekę, a dziś jak się okazało brat. Kociaki nazwałyśmy Józefinka i Józiu i są to 4/5-miesięczne maluszki, które lada moment miałyby kociaki. I to nas najbardziej przerażało!
Miejsca dla nich szukałyśmy od miesiąca jak nie dłużej i skończyło się na dostawieniu klatek. Stąd chwilowo do czasu nieznalezienia domów dla 6 kotów - z powodu przepełnienia. Nie będziemy w stanie przyjąć nowych podopiecznych.
Zadłużenie fundacji nadal jest - szczególnie u weterynarza. Odkładamy wciąż niektóre faktury i płacimy je po kolei.
Dwa kociaki to kolejne koszty, które udźwigniemy jeśli uzbieramy całość kwoty na zbiórce ! Sterylizacja 250 złotych, kastracja 200 złotych. Szczepienia 240 złotych (dwóch kociaków, podwójne), testy na felv/fiv 140 złotych. Kociaki trafiły pod opiekę przeziębione zatem 400 złotych kosztów leczenia.
Opieka weterynaryjna jest strasznie droga. A my i tak mamy cudowną Panią weterynarz Anię, która ma niskie ceny.
Ładuję...