Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Prześlicznie dziękujemy Wam za opłacenie badań, szczepień i pobytu w lecznicy kociaków :)
Rodzeństwo zamieszkało we wspólnym domku :)
Czyli jednak będziemy mieć dom? Taki o jakim nam mama opowiadała? Nie musimy wracać na działki? Bo nasza mama ma dom, a my mieliśmy zostać na działkach sami… I będziemy mieszkać z ludźmi? Ciocie obiecały, że będziemy.
Urodziliśmy się pół roku temu na działkach, ludzie nas dokarmiali, dawali pić, pozwalali spać na ganku, ale teraz już zrobiło się zimno i ludzie pojechali do domków a my nie mieliśmy gdzie pojechać i tak trafiliśmy do cioć.
Ciocie mówią, że z nas fajne, zdrowiutkie koty są, ale trzeba nam zrobić badania i zabiegi zanim zaczniemy nam domków szukać. Oboje z siostrą chcemy Was przepięknie poprosić o pomoc, bo wiemy, że ciocie nie mają pieniędzy, żeby za wszystko zapłacić.
Kocięta mają około pół roku, zawsze mieszkały na zewnątrz, ale są zupełnie oswojone, nie poradziły by sobie same zimą. Mamy pod opieką bardzo dużo kotów i ani grosza oszczędności, po prostu nie stać nas na kolejnych podopiecznych, ale przecież maluchy nie mogły zostać na działce bez stałej pomocy człowieka.
Zanim Brawo i jego siostra Delta zaczną szukać domków trzeba je odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić, wykonać im testy na choroby zakaźne i je wykastrować. Błagamy Was o pomoc, sami sobie nie poradzimy, a te kuleczki muszą przecież jak najszybciej zacząć szukać swoich domów.
Ładuję...