Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nie-sa-mo-wi-te :)
Brodzio, oskalpowany kocurek pojechał do domku
Tak strasznie się cieszę że mu się udało
Dziękuję dr Monice Która walczyła jak lew o jego życie
Dziękuję Wam za każdą ciepłą myśl, za każdą wpłatę :)
Wspólnymi siłami można zdziałać dużo więcej
Trudno uwierzyć, że ktoś mógłby zrobić coś takiego? Może zwierzę? Może wypadek? Kotek został dosłownie oskalpowany. Skóra obdarta od szczęki do podgardla. Cierpiał wiele dni. Gdzie w tym czasie byli ludzie? Jak można „nie zauważyć” słaniającego się na łapkach kotka z ogromnym płatem zwisającej skóry?
Czeka go długie leczenie. Karmienie przez sondę. Wiele bólu. Ale jest kochana dr Monika, która bardzo o niego walczy. A on chce walczyć o swoje życie. Patrzy w oczy i mruczy – jakby chciał dodać otuchy – sobie i nam.
Proszę, pomóżcie nam go uratować. Jeśli się uda będzie potrzebował dobrego domku. Teraz potrzebne są pieniążki na pokrycie kosztów operacji i długiej hospitalizacji... Można też podesłać coś pysznego, żeby miał siłę do walki, żeby czuł, że nie jest z tym sam.
Kontakt tel. 696 665 785 dr Monika lub 511 204 276 Kasia
Ładuję...