Tak mnie kochał mój oprawca, że cudem przeżyłem. Czym Bronuś sobie zasłużył na taki los?

Wsparło 26 osób
4 252 zł (61,62%)
Brakuje jeszcze 2 648 zł

Rozpoczęcie: 13 Maja 2024

Zakończenie: 30 Października 2024

Godzina: 22:13

26 Maja 2024, 15:12
Bronuś szuka domu

Kochani ❤️
Bronuś kłania się nisko i chce
się pochwalić że Ciotki doktorki zdjęly mu prawie wszystkie klamerki z nóżki
Jeszcze do wtorku musi brać antybiotyki ale teraz już z górki.
Proszę Wszystkich moich przyjaciół z facebooka o pomoc w znalezieniu domu dla tego cudownego staruszka
Po tym co przeszedł należy mu się najlepszy najcudowniejszy dom na świecie .
W przyszłym tygodniu jeśli Ciotki doktorki pozwolą pięknie go wykąpię .Teraz jest piękny a będzie prawdziwą gwiazdeczką

Tel w sprawie adopcji 504 445 280.
Jeśli nie odbieram proszę o SMS oddzwonię

Bronuś jest pod opieką fundacji Psom na pomoc i to oni będą pokrywać koszty jego leczenia.

Pokaż wszystkie aktualizacje

15 Maja 2024, 14:43
Noga została oczyszczona

Rana na nóżce okazała się zakażoną a w mięśniu powstała martwica
Pozytywną wiadomością było że można chłopaka znieczulić do operacji bo badania krwi wyszły nieźle
Rana wyczyszczona martwa tkanka mięśnia usunięta .Doktorki nie zszywały rany tylko założyły metalowe klamry .
Bronuś pięknie wybudził się po zabiegu .
Dzisiaj kontrola
Trzymajcie mocno kciuki za Bronusia
Chłopak walczy a my zrobimy wszystko żeby osobę odpowiedzialne za jego stan ukarać !!!

BRONUŚ 💔 Oddany po ponad dwóch latach od adopcji w tragicznym stanie...

Zwroty z adopcji się zdarzają niestety, ale aby pies wrócił w tak tragicznym stanie wolontariuszkom zdarzyło się pierwszy raz... W sobotę wolontariuszka dostaje telefon od pseudo właścicielki psa że do jutra ma go zabrać, bo został pogryziony przez rottwailera, którego kupiła... Dziewczynie było ciężko uwierzyć w to, co usłyszała 😡Rotwailera nie odda no bo przecież zapłaciła za niego 800 zł, a KUNDEL WON!

Natychmiast Bronuś został ogłoszony, bo nikt nie chciał, aby wrócił do schroniska. Udało się znaleźć awaryjny dom tymczasowy na 6 dni. Ciocia Renatka wsiadła w samochód i prędko pojechała po psa. Widok psa ją zmroził. Pogryziony na karku, łapka cała spuchnięta, zakrwawiony, sierść w tragicznym stanie, zrezygnowany, smutny 😢Bez problemu wsiadł do samochodu, nawet nie obejrzał się za pseudo "panią". Babsztyl nawet nie był z psem u weterynarza, pies nigdy nie został u niej zaszczepiony, wiedziała, że bierze staruszka który prawdopodobnie ma chore serce i nic z tym nie zrobiła... Mało tego, zabrała smycz na której go przyprowadziła, bo przecież to ona ją kupiła 😡

❌ CO JESZCZE NAS MOŻE ZASKOCZYĆ❓

Zostałyśmy jako fundacja poproszone o pomoc finansową dla Bronusia. Dziś psiak ma wizytę u weterynarza, trzeba opatrzyć pogryzienia, ale to dopiero początek, gdyż Bronusia trzeba gruntownie przebadać. Ta "kobieta" ma jeszcze inne psy oprócz rotwailera, trzeba koniecznie wykonać u niej kontrolę i sprawę zgłosić do odpowiednich służb.

Pies obecnie przebywa w Krakowie 📞 Kontakt 609 212 748. Pilnie szukamy domu tymczasowego lub stałego. Prosimy o wsparcie dla staruszka!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
51 aktualnych zbiórek
543 zakończone zbiórki
Wsparło 26 osób
4 252 zł (61,62%)
Brakuje jeszcze 2 648 zł