Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy. Wasze wsparcie pomogło nam w leczeniu, kastracji, znalezieniu domku. Gabrysia znalazła swoją przystań na zawsze. Jesteście wspaniali.
Gabrysia należy do tego typu zwierzaków, przy których pęka serce. Gdy została wyprowadzona ze schroniska do zdjęć, była święcie przekonana, że właśnie ktoś po nią przyszedł – jej radość nie miała granic. Bardzo przejęta tym faktem, aż się cała trzęsła z emocji. A oczu, okrągłych jak guziki, nie odrywała w ogóle od człowieka, jakby miała świadomość, że nie może niczego przeoczyć, aby szczęście jej nie uciekło.
Gabrysia jest już starą sunią. Starte zęby, przymglone oczy, wyraz pyska z tą charakterystyczną bezradnością nie pozostawiają złudzeń, że ma niedużo przed sobą, a w schronisku miałaby jeszcze mniej. Obecnie przebywa w hoteliku. Na miejscu okazało się, że jest już głucha i mocno niedowidzi. Przednia łapa po starym złamaniu jest źle zrośnięta. Również tylne łapy odmawiają jej posłuszeństwa (dysplazja).
Pragniemy, by przeżyła w hoteliku jesień swojego życia, bez względu na to, ile jeszcze ma przed sobą dni. Już nawet nie marzymy, by znalazł się ktoś, kto ją przygarnie na resztę życia. Ona tak bardzo wierzy w ludzi, w to, że ją uratują...
Brysia potrzebuje środków nie tylko na utrzymanie w hoteliku, ale również na dobrą karmę dla seniorów i leki, które poprawią stan jej stawów. Bardzo prosimy o wsparcie dla tej kochanej psinki. Podarujmy jej złotą jesień życia. 3 tysiące to 10 miesięcy bezpieczeństwa i spokoju!
Ładuję...