Wsparcie dla Budynia i Stalowej

Dziś prosimy Was o pomoc dla dwóch kotów żyjących w naszej włocławskiej kociarni. Budyń to jeszcze dzieciak, trafił do nas, ponieważ miał ogromny ropień na pyszczku, przy okazji był też przeziębiony.

Leczenie poszło całkiem gładko. Długo był w dobrej kondycji, został zaszczepiony i odrobaczony, jest FIV/FeLV ujemny i wykastrowany (szuka domu ;-) ).

Niestety chłopak się nam rozłożył i w oko ponownie wdała się infekcja. Pierwsze wdrożone leczenie nie przyniosło efektu. Dostał nowe leki, które powoli zaczynają działać, miał też pobrany materiał na kosztowne okulistyczne badania PCR, żebyśmy mogli jeszcze lepiej dobrać leki. Czekamy za wynikami, za kilka dni ma też kontrolę u okulisty. Na tej zbiórce prosimy o wsparcie na jego diagnostykę i leczenie.

Drugim kotem dla którego prosimy o pomoc jest Stalowa.

Kotka żyła na opuszczonym terenie we Włocławku. Okazało się, że jakiś czas temu umarła jej opiekunka i kotka została sama.

To wielki miziak, nie wiemy jak sobie radziła na wolności. Na szczęście bardzo szybko znalazłyśmy dla niej dom. Żeby nowym opiekunom nie "wydawać kota w worku" zrobiłyśmy jej podstawowe badania: badania krwi, testy FIV/FeLV, USG, kotka została zaczipowana i dostała też krople na kark, miała dużo pcheł, od których dostała pchlego zapalenia skóry. Mamy nadzieję, że szybko poradzi sobie z tym problemem.

Kotka dzielnie zniosła wszystkie weterynaryjne manewry, ten kot to prawdziwy skarb. Mamy nadzieję, że w nowym miejscu będzie bardzo szczęśliwa. Na tej zbiórce prosimy o wsparcie na pokrycie pierwszej wizyty kotki u weterynarza. Dziękujemy za Twoją pomoc!