Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Przystaniowe krowy proszą o grosik na buraki pastewne…
W naszym społeczeństwie krowy traktowane są, jako te gorsze zwierzęta. Chciałoby się powiedzieć nawet - zwierzęta gorszego sortu. Krowa, nie jest miłym, mruczącym kotem, ani nawet psem. Daleko jej też do chomika, królika czy innego pupila, którego można trzymać w bloku. Mieszkańcy miast, często krowy widują jedynie w czasie wakacji na łące lub w sklepie mięsnym. Krowa jest hodowana zazwyczaj dla pieniędzy z rzeźni lub dla mleka. Mało kto wie, że krowy to bardzo mądre, wrażliwe zwierzęta. Często kiedy prosimy o pomoc dla naszych krów, prośby te zostają niezauważane. Tak jakby krowom nie warto było pomagać. Dziś w Przystani mieszka kilkanaście krów. Pod naszą opieką, znajduje się ich tyle, że nie mogą wszystkie mieszkać w Przystani. Nie mamy miejsca. Część jest w płatnych pensjonatach, na takich samych zasadach, jak u nas. Żyją i cieszą się urokami emerytury lub dzieciństwa. W zależności od wieku. Nie mają żadnych obowiązków. Każdego dnia, mamy przyjemność obserwować krowy, ich zwyczaje, ich charaktery. Każda z nich jest inna, każda wyjątkowa, o każdej z nich można by napisać książkę, albo i dwie. Są w różnym wieku. Mają ustaloną hierarchię, łączą się w podgrupy. Widać, kto kogo najbardziej lubi. Jednak, kiedy trzeba, stanowią stado. Nie ma wtedy podziałów, jest jedno stado.
Krowy to straszne łasuchy. Uwielbiają jedzenie a szczególnie buraki pastewne. Mamy możliwość zakupu świeżych buraków pastewnych od rolnika. Niestety bez Was nie będzie to możliwe. Chcielibyśmy zakupić 2 tony, żeby obdzielić wszystkie nasze krowy. Koszt 2 ton buraków to ok 1000 zł. Może chociaż raz prośba krów zostanie zauważona i buraki niedługo do nich dotrą? Może ktoś zechce dorzucić im grosik?
Z góry dziękujemy, za każdą pomoc ❤
Ładuję...