Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wszystkie wpłaty, za okazaną pomoc.
Pomoc bezdomnym, skrzywdzonym przez los i człowieka zwierzętom, to nasza codzienność. Razem z Ewą ratujemy, leczymy, sterylizujemy, szukamy nowych domów - to nasze główne działanie i główny cel.
Poprawiamy również warunki bytowe zwierząt właścicielskich kiedy widzimy, że są traktowane niezgodnie z prawem, wspieramy karmą oraz pomagamy w leczeniu zwierząt osobom, które chcą dla nich jak najlepiej, ale po prostu czasem ich na to zwyczajnie nie stać. Ratujemy koty wolnożyjące poprzez wyłapywanie i sterylizację, leczenie i profilaktykę, część z nich oddajemy do adopcji.
Nie wykonujemy spektakularnej pracy, nie robimy głośnych interwencji, jednak wszyscy, którzy nas znają, widzą i wiedzą, co robimy. Staramy się spieszyć z pomocą tam, gdzie ona jest naprawdę potrzebna.
Nigdy nie ignorowałyśmy zgłoszeń, zwierzaki mogły na nas liczyć, ale teraz rzeczywistość nas przytłoczyła, względy ekonomiczne tj. brak środków do działania, biorą górę nad nami. Sporo naszych podopiecznych potrzebuje kosztownego leczenia, zabiegów operacyjnych czy specjalistycznej karmy, a opieka weterynaryjna i koszty utrzymania to ogromny wydatek. Na dodatek nigdy nie wiemy kiedy i w jakiej wysokości nas zaskoczy. Faktura goni fakturę. Część z nich udało nam się zapłacić, niestety zostało jeszcze spore zadłużenie, a już za chwilę przyjdą kolejne, zaś spłata długów to warunek, abyśmy mogły pomagać dalej. Jednak bez Waszej pomocy to niemożliwe.
Po raz kolejny pukamy do Waszych serc, błagając o pomoc dla nas i dla tych, którzy sami o tę pomoc nie poproszą. Zbiórka dotyczy naszej części działalności Stowarzyszenia, czyli psów będących bezpośrednio pod moją i Ewy opieką oraz pomocy kotom środowiskowym.
Pomóżcie nam dalej pomagać!
Wasze wsparcie to nasze "być albo nie być". Każda złotówka, każda najmniejsza wpłata pozwoli zmniejszyć dług i już nie będziemy musiały się martwić czy weterynarz tym razem nam nie odmówi, czy będziemy miały gdzie zabezpieczyć ratowane zwierzęta. Błagamy o wsparcie naszej działalności, bo bez Was nie ma niestety nas!
Jesteśmy organizacją nieposiadającą oddziałów regionalnych, działamy jako jednolita struktura, natomiast mamy wolontariuszy obsługujący określone rejony. Piecze nad tymi zwierzakami sprawuje wolontariuszka Jola, która jest odpowiedzialna za utrzymanie uratowanych zwierząt w hotelikach, za ich leczenie weterynaryjne, karmę. Dlatego też organizujemy odrąbną zbiórkę dedykowaną tym właśnie istotom, które zostały uratowane na terenie okolic Ćmielowa.
Ładuję...