By móc dalej pomagać psim biedom! Pilnie potrzebne są fundusze na zakup kojca!

Wciąż napływają do nas prośby o pomoc w uratowaniu psiego życia. Liczba oczekujących na nowe jutro psów stale rośnie. Zwierzęta oczekują na odbiór z rażących warunków zaniedbania. Bardzo często są chore, wyniszczone i głodne. Wymagają natychmiastowej interwencji, zanim będzie za późno...

Pojawia się wówczas podstawowy problem - brak miejsca! I choć chcielibyśmy pomóc kolejnemu życiu, musimy z pękającym sercem odmówić...

Nasze Stowarzyszenie skupia wiele różnych gatunków uratowanych żyć. I choć najwięcej jest u nas miejsca na kopytne to jednak swój Azyl znalazły u tu także te najmniejsze istotki - psy i koty.

By móc pomóc kolejnym psim życiom potrzebujemy przejściowego kojca. Psy są w różnych stanach fizycznych i psychicznych. Zanim znajdą dom adopcyjny wymagają leczenia i socjalizacji. Włączenie do stada to kolejna procedura, przez którą każdy pies musi przejść. A to wymaga czasu...

Niektórym psom znaleźliśmy cudowne domy, w których doczekały spokojnej starości, inne ze względu na różne napotkane po drodze cechy charakteru pozostały z nami i tworzą azylową nieodłączną grupę braci mniejszych...

Iwan owczarek pół kaukaski zabrany z łańcucha z wagą 25 kg (bliski śmierci głodowej) dziś 60 kg...

Lobo odebrany z łańcucha praktycznie niewidomy, schorowany psi staruszek. Dożył w domu adopcyjnym jeszcze 2 najpiękniejsze lata...

Mixer pozostawiony w lesie uwiązany do drzewa...

 Lady szczeniak zabrany z interwencji...

Funny szczeniak zabrany z interwencji...

Frytka odebrana z łańcucha, przy którym leżały jej martwe szczenięta, bo wskutek zagłodzenia nie była ich w stanie wykarmić.... Dożyła godnej starości...

Lexus serce Azylu, moje serce... Pies z lękiem separacyjnym, duszony i wieszany... Dożył godnej starości...

Każdy z nich potrzebuje Twojego wsparcia!