Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Trafiła do weterynarza na sekundę przed skrętem żołądka. Lekarze ratowali jej życie, ale człowiek, który winien jej był opiekę, po prostu ją porzucił. Pieniądze są istotne, to prawda, ale… Sunia została sama. Klinika poprosiła nas o pomoc i przejęcie psiaka!
Dori - bo tak dziewczynka ma na imię jest chudzieńka jak przecinek. Jej przewód pokarmowy nie działa, jak należy i to od dawna. Ulewa przyjmowany pokarm, jedzenie nie trafia do żołądka. Wszystko wskazuje na wadę wrodzoną przełyku. Cóż… pseudo. W efekcie psi dzieciak (bo mała ma niespełna rok!), który powinien brykać i szaleć, pokłada się i nie ma sił. Koszmar.
Jutro decyzja, którą metodę operacje lekarze wybiorą i na dniach zabieg i ogromne koszta.
WESPRZYJ, prosimy.
Ładuję...