Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nasi kochani darczyńcy, cóż możemy więcej napisać niż po prostu dziękujemy!!!
Dzięki wam koty miały dobre jedzonko, a my byliśmy spokojni, bo mieliśmy z czym do nich pojechać :)
"Lecz choć zapomniał o nich świat, nie tracimy nadziei..."
Jest takie miejsce, wcale nie na końcu świata, a w Gdańsku, gdzie koty umierają z zimna, głodu, chorób. Latem dokarmiane, tolerowane przez działkowiczów, teraz, w największe mrozy, zostawione same.
Kotami zajęła się Agnieszka, jeździ tam, dokarmia, wyłapuje chore koty. Oprócz niej koty raz w tygodniu przyjeżdża dokarmiać jeszcze jedna pani. Jesienią Agnieszka złapała tam 5 kotek na sterylizacje. Do sterylizacji wrócimy, jak tylko się ociepli. A teraz trzeba pomóc tym kociakom przeżyć zimę.
Kotów jest około 30. Nie mają nic: budek, jedzenia, nawet wody. Bardzo prosimy o pomoc! Póki co Agnieszka złapała 11 kotów, z czego 9 jest w domach tymczasowych, jeden znalazła dom, a dla jednego pomoc przyszła za późno, nie udało się go uratować Koszty leczenia tych, które są w domach tymczasowych, będą astronomiczne, bardzo prosimy o pomoc w ich opłaceniu… Do tego dojdą koszty sterylizacji kotek. A przez zimę, póki nie wrócą działkowcy, trzeba je dokarmiać, postawić budki.
Jesteśmy niewielką fundacją i taka duża akcja przerasta nas finansowo. Błagamy o pomoc!
Ładuję...