Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pomóżcie nam doprowadzić do zdrowia i kolejnych metamorfoz czworonogi odebrane z psiego Alcatraz w Bystrym.
Psie boksy w rzeźni w Bystrym jak wiecie już są puste!
Wszystkie psiaki wyjechały do naszych ośrodków i innych schronisk oraz domów tymczasowych.
Wszystkie są leczone, szczepione i mizianie, aby szybko zapomniały o przeszłości!
Po kwarantannie będziemy je sterylizować i szukać im prawdziwych domów.
Chcemy się również przygotować do zimy kupując budy, budując kojce i drewniane, ciepłe boksy typu Aldaz.
Zrobimy wszystko, aby większość psiaków znalazła przed mrozami nowe, cudowne domy, ale już wiemy że część z nich jest wylęknionych, nieufnych i zostaną z nami pewnie na dłużej, dlatego po raz kolejny prosimy Was o pomoc i wsparcie naszej zbiórki.
Część kosztów została już pokryta, a więc transport, karma, leczenie zwierząt które ciągle trwa, zamówiliśmy również 20 bud.
Dziękujemy wszystkim darczyńcom za pomoc i ratunek dla naszych Bystrzaków.
Na zdjęciach metamorfozy- czworonogi podczas odbioru z Bystrego i po kilku dniach uwolnienia z rąk oprawców.
Po kilku dniach od zakończenia likwidacji schroniska w Bystrym możemy Wam już przedstawić informacje o jej przebiegu i efektach.
Interwencja rozpoczęła się 8 listopada i zakończyła 10 listopada. Została przeprowadzona przez OTOZ ANIMALS i Fundację MONDO CANE. Została zainicjowana przez Prokuraturę Rejonową Olsztyn-Północ, prokuratora Michała Choromańskiego, który kilka tygodni wcześniej zaprosił nas do udziału w niej, czyniąc nas jednocześnie poszkodowanymi i stronami w sprawie karnej przeciw właścicielom tego piekła dla zwierząt.
Interwencja została zaplanowana na podstawie ogromnej ilości materiałów o nieprawidłowościach, dostarczanych do Prokuratury od roku przez kilka lokalnych stowarzyszeń i osób prywatnych, które wymienimy niżej.
W ciągu trzech dni z piekła w Bystrym i prywatnej posesji właściciela wyjechało 166 psów, 2 koty i 2 papugi. Wszystkie zostały zabezpieczone jako dowody w sprawie i przekazane naszym dwóm organizacjom z prawem do opieki i szukania im domów. Właściciel i jego żona zostali zatrzymani na 48 godzin w pierwszym dniu interwencji i postawiono im zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Wśród odebranych psów są takie, które nie przeżyłyby długo, ranne i chore. Materiał dowodowy ciągle jest i będzie uzupełniany, ponieważ cały czas robione są oględziny weterynaryjne i obserwacje behawioralne.
Interwencja musiała zakończyć się w ciągu trzech dni i dlatego była trudna. Na szczęście na nasz apel o pomoc w rozlokowaniu odebranych zwierząt odpowiedziały schroniska, organizacje i osoby prywatne. Ostatnie dwa psy dotarły na miejsce przeznaczenia o godz. 2.00 w nocy, z 10 na 11 listopada. Wszystkie odebrane psy szukają nowych domów.
Wszystkie psy z Bystrego zasługują na kochające domy, żeby mogły zapomnieć o horrorze, jaki przeżyły. Prosimy Was o pomoc – postarajmy się wspólnie, żeby wszystkie psiaki z piekła poznały lepsze życie w swoich domach do końca tego roku. To wielkie wyzwanie, ale interwencja w Radysach udowodniła jak wielkie serca mogą mieć ludzie w całej Polsce, gdy idzie o stworzenie nowego życia dla zmaltretowanych przez złych ludzi zwierząt.
Interwencja nigdy nie miałaby miejsca, gdyby grupa zdeterminowanych osób nie zbierała przez ponad rok materiału dowodowego. Z całego serca dziękujemy dziewczynom ze Stowarzyszenia Uwolnij Psa z Olecka i osobom z nimi współpracującymi w tym Aleksandrze Sajdak.
W tej chwili wszystkie odebrane zwierzęta mają dobre warunki, są leczone i zaopiekowane, ale przede wszystkim poznają dobrych ludzi, po tym co przeszły. Schronisko to jednak nie dom. I musimy im pomóc w dotarciu do ostatecznego celu ich podróży czyli kochających, nowych właścicieli.
Z takich warunków odbieralismy psiaki.
Z głębi serca dziękujemy za dotychczasową pomoc – to Wasze wpłaty pozwoliły na dokonanie tego, co wydawało się od lat niemożliwe. Niestety, koszty utrzymania i leczenia zwierząt rosną i ciągle musimy Was prosić o pomoc.
Do godziny 19.00 „schronisko” opuściło 61 psów, niektóre w stanie nieleczonych chorób i z ranami, większość przerażona i bojąca się człowieka.
W dalszym ciągu potrzebujemy pomocy!
Dziś od świtu trwały czynności prokuratorsko-policyjne na terenie „schroniska” w Bystrym i w jeszcze jednym miejscu, gdzie właściciel również przetrzymywał psy w warunkach rażącego zaniedbania. Przez wiele godzin dziesiątki ludzi ciężko pracowały w deszczu i zimnie, by policzyć psy, ocenić ich stan i zacząć ratować je z piekła na ziemi. Niestety, znaleźliśmy również zwłoki psów….
Musimy znaleźć miejsca jeszcze dla 102 psów. Zaczynamy znów od wczesnego ranka – skontaktujcie się z nami jeżeli możecie pomóc choć jednemu z tych psów. Razem możemy zamknąć to piekło na zawsze. Pilnie poszukujemy domów tymczasowych.
W ciągu jednego dnia uratowaliśmy już 1/3 psów w najgorszym stanie.
Byliśmy przygotowani na odbiór około 80 psów, okazało się, że jest ich ponad 160 – podwyższamy kwotę zbiórki. Środki finansowe potrzebne są na leczenie zwierząt, transport na terenie całego kraju, zakup karmy i utrzymanie.
Pokazujemy Wam kilka zdjęć z dziś – tych najbardziej drastycznych nie możemy, są dowodem w postępowaniu przygotowawczym. To, co dziś zobaczyliśmy łamie nam serca i nie możemy uwierzyć, że taki los przez 20 lat zgotował tym biednym zwierzętom cZŁOwiek. Ktoś, kto był zobowiązany do opieki nad nimi i otrzymywał za to pieniądze publiczne.
Dzisiaj ratujemy psy z kolejnej mordowni i zabieramy je z tego piekła. Potrzebujemy Waszej pomocy!
Właśnie weszliśmy do piekła w Bystrym k/Giżycka: OTOZ ANIMALS, Fundacja Mondo Cane, Prokuratura Rejonowa i policja z Olsztyna. Podobnie jak niesławne Radysy, schronisko w Bystrym przez ponad 20 lat odławiało i przetrzymywało psy z gmin za publiczne pieniądze.
Zobaczcie, w jakich warunkach utrzymywano te biedne, opuszczone psy, często przez całe ich życie… I tak jak w Radysach przedsiębiorca latami zarabiał na cierpieniu zwierząt.
Dzisiaj gehenna tych zwierząt dobiegnie końca.
Do tej chwili to piekło na ziemi utrzymywane jest z pieniędzy miasta Giżycka i z niezrozumiałych dla nas powodów cieszy się wsparciem lokalnych władz. Pomimo faktu, iż w 2020 roku śmiertelność wynosiła prawie 40%.
· BRAK adopcji
· BRAK otwartego wolontariatu
· BRAK stałej opieki weterynaryjnej
Psy latami zamknięte w obskurnych, zasyfiałych kojcach.
Prowadzenie działalności pomimo zakazu prowadzenia schroniska w tym miejscu.
STANOWCZO MÓWIMY „NIE” TAKIEMU OKRUCIEŃSTWU WOBEC ZWIERZĄT!
Na miejscu w Bystrym, niestety takie widoki.
Byliśmy w Radysach - udało się wtedy uratować 1071 zwierząt. Dzięki Wam, Waszemu wsparciu, szczodrości WASZYCH SERC, dziś ponownie błagamy WAS o pomoc dla tych biednych i skrzywdzonych zwierząt.
Potrzebujemy środków na pilne leczenie, transport i utrzymanie uratowanych psiaków. Chcemy uwolnić wszystkie zwierzęta z Bystrego i dać im nowe, dobre życie, ale bez Waszej pomocy to będzie niemożliwe…
Zbiórkę OTOZ Animals organizuje wspólnie z Fundacją Mondo Cane.
Ładuję...