Wsparcie psich podopiecznych Stowarzyszenia Uwolnij Psa

Zbiórka została założona po to abyście mogli wesprzeć nasze działania oraz naszych psich podopiecznych. Przedstawimy naszą krótką historię :) Nasz wolontariat  rozpoczął się na początku 2018 roku, kiedy największym celem było to, aby psy z sąsiednich gmin nie trafiały do schroniska w Bystrym koło Giżycka.

Uchroniliśmy przed tym ponad 200 psów. Prawie 2 lata temu założyliśmy Stowarzyszenie "Uwolnij Psa", aby zająć się właśnie psami przebywającymi w schroniskach. Pomagamy im je opuścić i szukamy im prawdziwych kochających domów. Odwiedzamy różne schroniska, i te dobre i te złe, teraz skupimy się na tym złym...

Przez 2 lata nawiązaliśmy bardzo dużo kontaktów, zapoznaliśmy mnóstwo cudownych dusz z całej Polski, a nawet z zagranicy, dzięki którym udało się zebrać materiały dowodowe i zakończyć psie więzienie czyli Schronisko w Bystrym k. Giżycka. Działo się to stopniowo.

Na początku dzięki naszym działaniom wiele Gmin z województwa Warmińsko-Mazurskiego i Podlaskiego rozwiązywało umowy z tą mordownią i zabierało swoje psiaki, które docelowo trafiały do o niebo lepszych schronisk poleconych przez nas.

Dziś możemy powiedzieć, że dopięliśmy swego, psy z Bystrego zostały uwolnione! To był nasz cel! To wiele miesięcy pracy mnóstwa ludzi, bez których byśmy sobie nie poradzili Jesteśmy malutką, wolontariacką organizacją. Odkąd założyliśmy Stowarzyszenie "Uwolnij Psa" pomogliśmy ponad setce psów pochodzących ze schronisk,  uwolniliśmy też, choć z wielkim trudem kilkadziesiąt psów z "Bystrego". Wielki trud wynikał z tego, że zarządcy schroniska bardzo utrudniali wszelkie adopcje, wręcz je uniemożliwiając. Jedyną drogą była współpraca i pomoc właścicieli psów, czyli gmin, których psy tam przebywały, niestety, ta z nimi różnie się układała.

Za to, że pomagaliśmy tym psom, byliśmy obrażani przez Państwa K., usłyszeliśmy wiele przykrych i niestosownych zdań i oskarżeń w naszą stronę.

Chowaliśmy honor do kieszeni i pomimo wszystko ratowaliśmy psie biedy. Przez te lata przejechaliśmy tysiące kilometrów, jeżdżąc do schronisk , zabierając psy i wożąc je do nowych domów w całej Polsce. Uwolnione Psy były chore, wymagały leczenia i często pracy z behawiorystą. Byliśmy zadłużeni u weterynarzy i nadal jesteśmy, nie mieliśmy i nie mamy funduszy, by opłacać na bieżąco faktury, a o psach zabranych z Bystrego  nie mogliśmy pisać oficjalnie na stronie. Były to psy widmo, a naszym głównym celem było znalezienie im jak najlepszych domów. Mieliśmy utrudnione zadanie, ale się udało i wszystkie psy są od dawna szczęśliwe w nowych domach 08.11.21 r. podczas wejścia do Schroniska w Bystrym k. Giżycka wraz z Prokuratorem i organizacjami prozwierzęcymi interwencyjnie odebraliśmy 4 psy, dzisiaj (10.11.2021 r.) kolejne 4. 

Psiaki, które do nas trafiają wymagają zabiegów kastracji/ sterylizacji, odrobaczenia, czipowania, zaszczepienia, zabezpieczenia od kleszczy, jedzenia i jeśli wyniknie taka sytuacja to i leczenia.

PROSIMY Was o wsparcie, bez tego nie pomożemy żadnemu zwierzęciu, a może dzięki Wam uda nam się spłacić długi u weterynarza. Pokażcie, że możemy na Was liczyć. Za każdą złotówkę dziękujemy!