Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy Wam bardzo! Dzięki tym środkom udało nam się kompleksowo zadbać o kilkunastu naszych podopiecznych. Obecnie zdrowi i zaopiekowani w domach stałych. Cześć z tej ekipy pozdrawia Was serdecznie!
Czasy są jakie są. Kryzys, inflancja, zaciskamy pasa i rezygnujemy z wielu przyjemności. Trzeba przetrwać najbliższy rok, dwa, trzy... Niestety nie można wcisnąć PAUZY. Zwierzęta nie zaczekają. Skala bezdomności nadal rośnie. Szczeniaki, psy dorosłe, seniorzy nadal cierpią, są porzucane, katowane, samotne. Nadal czekają na nasz ratunek.
Jesteśmy malutką fundacją. Dziś zadajemy sobie pytanie, ile miesięcy działania nam zostało. Stałe miesięczne wydatki, w tym utrzymanie psów w hotelikach, opłacenie weterynarza, wyżywienie sięgają około 9 tys zł.
Niestety nie będziemy w stanie już dalej funkcjonować. Mamy pod opieką zarówno maluszki po przejściach, psy problemowe, schorowane seniorki.
Józio, Majka, Memo, Masza, Negra, Dyzio, Elmo to tylko niektórzy z naszych podopiecznych, o których dbamy jak umiemy, wyprowadzamy je z traum, leczymy, socjalizujemy. Sklejamy ich złamane serca.
Zawsze staramy się brać pod opiekę psy, które są w potrzebie, by dać im szansę. Mamy świadomość, że bedą u nas nie kilka dni, tygodni. Ale miesięcy lub lat. Co wiąże się z utrzymaniem ich w domowym hoteliku lub na stacjonarnym szkoleniu, gdzie każdy z nich to koszt około 1000 zł.
Dziś z powodu braku środków niestety nie damy rady przyjąć żadnego podopiecznego. Musimy walczyć o utrzymanie tych, co mamy w fundacji. Sytuacja robi się dramatyczna.
W obliczu kryzysu ci mali upadają... Czy padnie również na nas?
Błagamy o środki na dalsze funkcjonowanie fundacji, czyli na kolejne pół roku. Aby schorowane zwierzęta mogły być u nas bezpieczne i czekać na kochające domy.
Ładuję...