Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Camilla znalazła dom po wyleczeniu z kociego kataru. Carmella niestety odeszła w domu tymczasowym, ponieważ miała fip. Ciężko to przeżyliśmy ale niestety nie zawsze uda się wszystkich uratować.
Camilla to jednak plus i dzięki Wam żyje i ma dom.
Nasza fundacja opiekuje się kotami w Gdańskiej Stoczni Remontowej. Większość kotów wysterylizowaliśmy, czasami jednak dołacza nowa kotka i przyprowadza kocięta. Tak było i tym razem.
Kotka czarna przyprowadziła dwa czarne kocięta. Małe miały już ponad dwa miesiące, chciały jeść, a ona nie mogła ich wykarmić, szukała więc jedzenia. Kociaki były zakatarzone, oczka zaropiałe, sierść wyłysiała i rzadka. Złapanie ich zajęło nam sporo czasu.
Kocięta były w gorszym stanie niż nam się wydawało. W uszach świerzb, w piersiach szmery, ropa zasłaniała oczy. Zaczęliśmy je leczyć i oswajać. Ciężko szło, zwłaszcza, że zakraplanie oczu, nakładanie maści, wożenie prawie codzienne do lekarza, nie idzie w parze ze zdobywaniem zaufania przestraszonych kociaków.
Były to dwie koteczki, dostały na imię Camille i Carmelle. Prosimy o pomoc w pokryciu kosztów ich leczenia.
Najbardziej martwi nas Carmelle, jej oczy stale zakleja ropa. Dobrze, że obydwie koteczki mają apetyt i jedzą na potęgę, dzięki temu nabierają trochę ciałka i mniej już wystają im kosteczki.
Chcemy znaleźć im dom, ale żeby to zrobić musimy je wyleczyć, podnieść ich odporność. Niestety leczenie, mimo rabatów w naszej lecznicy jest drogi. Chcemy też wysterylizować mamę, niestety darmowe sterylizacje skończyły się już parę miesięcy temu. Pomóżcie nam pomagać.
Ładuję...