Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkim Darczyńcom z całego serca dziękujemy za wsparcie.
Dzięki Wam koteczka jest szczęśliwym kotem na czterech łapkach.
Celinka przepięknie dziękuje Wam za pomoc. 😻❤
Była niewidzialna, bo była dzieckiem wolnożyjącej kotki. Pewnego dnia mama zniknęła. Szukała jej długo, bezskutecznie. Pozostawiona sama sobie, dwumiesięczna mała kruszynka, nie miała żadnych szans na przeżycie. Wiedziała o tym. Postanowiła jednak zawalczyć o swoje życie. Zaczęła szukać pomocy wśród ludzi...
Sama wie najlepiej, ilu przeszło obojętnie obok niej. Czym zawiniła, że nikt nie chciał jej pomóc? Dlaczego ludzie tak brutalnie ją traktowali, dlaczego kopali, odtrącali, wyrzucali. Była już u kresu sił, gdy zobaczyła po drugiej stronie ulicy idących ludzi. Postanowiła pobiec do nich i błagać o pomoc. Zaczęła biec. Nagle… Poczuła silne uderzenie i ogromny ból…
Poproszono nas o pomoc. Mimo że konto puste, nie mogłyśmy odmówić pomocy. Koteczka trafiła na konsultację do lecznicy. Została odpchlona, odrobaczona i wykonano jej RTG łapki. Okazało się, że tylna łapka jest złamana w trzech miejscach i to z przemieszczeniem. Nie wyobrażamy sobie, ile ta maleńka istotka zniosła bólu. Na dodatek w miejscu złamania widoczny był utrzymujący się duży obrzęk, a dotyk w miejscu urazu sprawiał maleńkiej ogromny ból. Już wiedziałyśmy, że nie można było czekać z operacją i że będzie ona kosztowna. Mimo iż wiedziałyśmy, że koszty operacji będą ogromne i że nie mamy takich pieniędzy na koncie, podjęłyśmy walkę o powrót maleństwa do zdrowia i pełnej sprawności. W ogóle nie brałyśmy pod uwagę amputacji łapki, mimo że okoliczni weterynarze tylko to mogli zaproponować. Operacji zespolenia połamanej kości podjął się gabinet weterynaryjny WetKa w Szamotułach.
Koteczka dobrze zniosła operację, mimo skomplikowanego złamania, kości udało się zespolić. Potem pobyt w szpitaliku, długa droga leczenia i rehabilitacja. To cud, że przeżyła … Celinka, bo tak teraz ma na imię koteczka, czuje się coraz lepiej, łapka uratowana. To kocia dziewczynka o cudownym charakterze, rozmawia po kociemu, uwielbia przytulanie i głaski. Być może w ten sposób pragnie podziękować za nowe życie. Życie bez cierpienia.
Łapka Celinki uratowana. A nam pozostał do spłacenia, jak dla nas, ogromny dług.
Bardzo prosimy o wsparcie dla Celinki. Zebrane środki pozwolą nam zapłacić fakturę za jej operację, leczenie i rehabilitację. Celinka ma szansę na normalne życie. Jeszcze będzie szczęśliwym i zdrowym kotem. Tylko prosimy, dorzućcie jakąś małą cegiełkę od siebie. Tylko dzięki Wam możemy uratować Jej życie!
Ładuję...