Antosia w handlarskiej oborze, z przerażeniem czeka na to co nieuniknione...

Antosia i mała są bezpieczne!

Już nigdy więcej ciasnych komórek i brudu – teraz jeszcze tylko kwarantanna, podczas której zostaną obejrzane przez weterynarza, a ich kopytami zajmie się kowal, a później już tylko wygrzewanie się w promieniach słońca, wiatr czeszący grzywę i pachnące siano, którego nigdy im nie zabraknie. W tym wszystkim to, co najważniejsze – poczucie bezpieczeństwa i pewność, że nikt nie skrzywdzi ani Antosi, ani jej córeczki, która może poznawać świat bez trosk i strachu o przyszłość. To wszystko dzięki Wam. Dziękujemy za ten bezcenny prezent, który podarowaliście dziewczynom. Dziękujemy!