Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Po latach ciężkiej pracy w końcu dostał to, o czym konie w jego wieku po cichu marzą – spokojną, bezpieczną emeryturę i ciepłą derkę, która okryje spracowany grzbiet i ochroni przed zimnem. Baltazar dostał także swoje własne miejsce u nas: wygodne i ciepłe, takie, które będzie należeć już tylko do niego. Nie będzie musiał już nigdy więcej pracować, a my zrobimy wszystko, aby pozostały mu czas był dla niego jak najpiękniejszy. Dziękujemy Wam w imieniu Baltazara za ten świąteczny cud!
Stare konie nie przemówią w Wigilię. Ani nigdy. Starość je pochłania. W milczeniu. Ani ona nic nie mówi. Ani one.
Baltazar patrzy w obiektyw.
To jego ostatnie święta. O ile ich w ogóle doczeka.
Ale nie ma żalu. Jest starym, mądremu koniem. Wie, że ten świat to świat zysków i strat.
On, Baltazar, od lat przynosił swemu panu straty.
Nie był w stanie wozić turystów po 24 h na dobę siedem dni w tygodniu. A to poważny zarzut.
https://youtu.be/X5mB5LT0I_w
Taki zarzut prowadzi tylko w jedno miejsce.
Pod zielone, ogromne bramy Rzeźni.
300 km dalej od miejsca, gdzie Baltazar popełnił błąd.
Zabłądził. Śmiał nie mieć sił. Śmiał się zestarzeć. Śmiał nie móc wstać. Śmiał stracić nadzieję i błysk w oczach.
Nikt takich koni nie trzyma do śmierci. Śmierć przychodzi do nich wcześniej. Bierze w objęcia. Mocno trzyma, aż ich oczy zgubią cały blask, a serce ucichnie.
Baltazar niczego nie żałuję. Zanurza w moich zmrożonych dłoniach swoje ciepłe, wilgotne Chrapy. Zwiesza głowę. Zastyga.
I zupełnie nie wiem, czego on ode mnie chce. Jakby chciał, żebym zaczekała z nim na śmierć. Abym zaczekała, aż po niego przyjdą. Aż oplotą grubą linę wokół głowy.
I pójdzie za nimi powoli, posłusznie. Wśród śniegu deszczu i grudniowych wichrów.
Jakby chciał mieć kogoś kto odprowadzi go wzrokiem. I będzie patrzył, nim trap się zatrzaśnie i Baltazar odjedzie w ostatnią drogę.
Nie mogę tego zrobić. To nie do uniesienia. Proszę zabierz mi go stąd. Zabierz go dziś razem ze mną. Niech ten grudzień tchnie w jego smutne oczy nadzieję. Ponownie.
Musimy zebrać 5300 zł, aby ocalić starego Baltazara. Dołączysz do tej świątecznej akcji?
Mamy czas do 22 grudnia.
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 2500 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...
