Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bastian jest bezpieczny!
Dziękujemy Wam z całego serca za ocalenie małego Bastiana! Staruszek przyjechał na nasz zalany słońcem folwark. Pozwoliliśmy mu rozejrzeć się, potrząsnąć ze zdumieniem głową, a potem, kroczek za kroczkiem, powoli, zaprowadziliśmy do przygotowanego dla niego boksu, gdzie spędzi konieczną kwarantannę. Teraz może odpocząć, a już niedługo odwiedzi go lekarz weterynarii i kowal, którzy zadbają o niego najlepiej, jak potrafią. Nie możemy się już doczekać, kiedy Bastian dołączy do stada pozostałych kucyków! Dziękujemy Wam raz jeszcze w jego imieniu!
„Serio chce Pani zobaczyć? Tu żal patrzeć. To trup, Pani...” handlarz zniesmaczony idzie wolno do obory i szarpie drzwi.
„Wstyd go pokazywać, takie ścierwo” rzuca zniecierpliwiony, gdy przez lekko uchylone drzwi wysuwają się malutkie chrapy owinięte starym sznurem.
Wystawiam dłoń. Ale mężczyzna jednym szusem wymierza kopniaka w głowę kucyka.
Huk rozerwał poranną ciszę.
A nam serca bezsilność.
Saszy zacisnęły się pięści.
„Sasza, zostaw, zabijemy go w moment” ledwo wyszeptałam.
Bo wiemy, jak to działa.
Handlarz wyrzuci nas w 5 min.
A Bastiana zakatują ładując na ciężarówkę. Bo on sam na tych krzywych nóżkach nie wejdzie.
W rogu wychudzony i skulony kucyk na roztrzęsionych, krótkich nóżkach podnosi nieśmiało wzrok.
Głaszczę po wilgotnych chrapach.
I wiem że ktokolwiek wątpił że konie płaczą, mylił się.
Jak mam mu powiedzieć, że nie mamy 1600 zł..
Przez ramię widzę rumianego handlarza. Tej nocy rozegra się tu dramat.
Wpłaciliśmy już 1200 zł zadatku. Wiem, że jeśli nie zbierzemy brakujących 1600 zł, on nie przeżyje transportu...
A może nawet załadunku.
Mamy tylko moment, by poruszyć świat.
Do 27 lutego musimy zebrać całość.
Porusz go z nami.
Stareńki Bastian Cię potrzebuje...
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 2500 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...