Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Sunia, dzięki Waszej nieocenionej pomocy, powoli wraca do zdrowia i już rozgląda się za nowym, kochającym domem. Bunia jest bardzo towarzyska, radosna, uwielbia się przytulać i być głaskana. Z pewnością będzie wspaniałą przyjaciółką! Jest już starszym pieskiem, jednak wciąż pełna życia, które chętnie spędzi u boku kochającego człowieka!
Jeszcze raz, w jej imieniu, dziękujemy za wsparcie!
Wydaje nam się, że jest na świecie tylko jedna osoba, która do nas należy. Albo, że my należymy do niej. Nie wiem, czy to prawda w Waszym ludzkim świecie, ale w moim pieskim tak. Miałam kogoś takiego.
Odkąd sięgam pamięcią był cudowny dom, wspaniały właściciel, ciepły kąt i pełna miskę jedzenia. Nawet nie sądziłam, że kiedyś może być inaczej. Ale mój pan odszedł. Już teraz wiem, że odszedł na zawsze. Wiesz, od tamtej pory wszystko się we mnie zmieniło. Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie. Czułam się, jakbym została tu sama. Jakby wokół mnie wszystko zniknęło. Pozostała mi tylko tęsknota.
Musiałam sobie z nią jakoś poradzić. Dlatego całe swoje dnie spędzałam przy grobie mojego pana. Wiedziałam, że już nigdy go nie zobaczę. Ale nie mogłam być nigdzie indziej. Tam było moje miejsce.
Mój kochany przyjacielu, było nam razem dobrze. Ale ty musiałeś odejść, a ja musiałam dopuścić do siebie innych, inaczej też bym umarła. Wiem, że tego byś nie chciał. Prawda? Dlatego dopuszczam dzisiaj do siebie dobrych ludzi, którzy pomogą mi wrócić do zdrowia. Może jeszcze kiedyś będę miała siły i odwiedzę tamten cmentarz i Ciebie... Tylko ludzie tutaj muszą uznać, że jeszcze jestem coś warta. Jeśli zechcą mi pomóc, obiecuję, że się nie poddam. Wiedz też, że nigdy Cię nie zapomnę. Będę walczyć, by przeżyć. Dla Ciebie...
Kochani, Bunie znaleziono przy cmentarzu, który od śmierci właściciela, stał się jej nowym domem. Z zaawansowanym ropomaciczem, przerośniętymi pazurami, zapaleniem spojówek i problemami skórnymi, trwała przy grobie swojego pana. Jej wierność, lojalność i miłość do człowieka, nie pozwoliły jej na opuszczenie tamtego miejsca.
Wychudzona, z tęsknotą i smutkiem w oczach trafiła do naszej kliniki. Teraz musimy zająć się ratowaniem jej zdrowia i zagubionej duszy. Prosimy, pomóżcie nam ocalić Bunię. Ta starowinka psinka nie ma nikogo poza Wami. Już nie...
--------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, prawie 200 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina
Ładuję...