Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za ocalenie Dudusia!
Dzielny, łaciaty kucyk przyjechał do nas właściwie przed chwilą. W tej chwili Duduś przebywa na kwarantannie, podczas której zajmują się nim lekarz weterynarii i kowal. Dzięki Wam Dudusiowi już nic nie grozi i teraz możemy zadbać o to, by jego przyszłość malowała się jedynie w jasnych kolorach. Już niedługo dołączy do innych ocalonych kucyków, z którymi z pewnością nawiąże wspaniałe przyjaźnie. Dziękujemy Wam w imieniu Dudusia!
Zawsze myślę, co będzie z koniem który przypadnie na piątek.
Jeszcze lipcowy piątek...
Tak naprawdę potrzebujących koni jest tyle, że moglibyśmy pisać apele rano, w południe, wieczorem, ale i o północy i w te weekendy właśnie.
Tylko mierzymy siły na zamiary.
Musimy.
Choć to czasem wydaje się niesprawiedliwe.
Kiedyś starszy Pan, nasz sponsor, który kibicuje nam już dziś zza chmur, powiedział mi, że choćbyśmy stracili tysiąc koni pod nożem, którym nie pomożemy, powinniśmy nauczyć się cieszyć z tego jednego równolegle uratowanego, mówił że to śmierć nie może przyćmić życia.
Był wtedy bardzo chory.
Odwiedził nas w Pałacu Kultury na targach charytatywnych.
Pokazywał mi zdjęcie ze swego dzieciństwa, czarno białe i mocno pożółkłe.
„To ja, panienko. A to mój Duduś, mały łaciaty Duduś” wskazywał pomarszczonymi dłońmi kucyka u boku chłopca, którym wtedy był.
Gdy Sasza wysłał mi dziś o świcie zdjęcia kucyka, od razu przypomniał mi się starszy Pan.
Stąd imię.
Kolejnego dnia po odwiedzinach u nas starszego Pana zabrali do szpitala.
Zadzwonił jeszcze raz, mówił że już mu spieszno do Dudusia.
Odszedł tego wieczoru.
Był z nami 16 lat.
Nie znam historii Dudusia, którego widzisz dziś na zdjęciu.
I wiem, że jest piątek.
I to lipiec.
I jeszcze słońce.
I będzie dziś koło 30 stopni.
A gdy to słońce zajdzie, gdy nastanie ciepła lipcowa noc, Dudusia załadują i wywiozą.
Proszę, pomóż go ocalić.
Dopóki tu wszyscy jesteśmy, pod tymi chmurami, mamy tę moc.
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...