Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pach!
Pach..
Kwik.
Nikt nie bije brawo.
To przedstawienie tylko dla wybranych.
Czuj się wybrany..
Dumbo.
Tak go nazwałam.
Bo to cyrk.
Pach!
Po plecach. Bat tnie skórę.
Wygiął się.
Łzy w czarnych, końskich ślepiach.
Zaciskam dłonie.
Pach!
Po nogach.
Zamknął oczy.
Jakby chciał zniknąć..
Dumbo stoi i trzęsie się przy wejściu. Handlarz nie otwiera mu drzwi i trzaska batem po plecach: „no wchodź, ofiaro losu!”
Śmieszne?
Patrzę na zamknięte, drewniane drzwi. Dumbo nawet nie wie o co chodzi. Przecież on ich nie otworzy. To jak miałby wejść..
Rozcieram dłonie.
Chłodno.
Cicho mówię „my go kupimy, już da Pan spokój..”
Ale handlarz nie ustaje.
Dumbo zaczyna tańczyć w miejscu. Przeskakuje z nogi na nogę. Bat tańczy z nim.
W końcu wali łbem w drzwi. Z rozpaczy. W desperacji.
Nie wytrzymuję.
Wyjmuję telefon.
Dzwonię do Pana Dariusza. Poznaliśmy się w weekend. Mówił, że w nagłych przypadkach – dzwonić natychmiast, nawet w nocy. Pomoże wykupić.
No to dzwonię.
O naiwności, dzwonię jak głupia taka..
Pan Dariusz najpierw oburzony. Przecież jest 7 rano. Prawie. Patrzę dwa razy na zegarek. No to nawet nie nic. Ale może ma gorszy dzień.
Opowiadam historię. Dumbo miał startować w zawodach. Ale się przewrócił. Okazało się, że ma jakiś paraliż. Od razu go załadowali.
Pan Dariusz słucha. Włączam dyskretnie kamerę. Pokazuje Dumbo, jak wali głową w drzwi. W końcu pyta „no a to taka łamaga jest naprawdę? Czy mógłbym go wystawić w zawodach?”
A ja słucham i czuję się jak kretyn. W zasadzie, to kretynka..
Nawet nie odpowiadam.
Odsuwam słuchawkę od ucha.
Słyszę jak Pan Dariusz coś jeszcze pokrzykuje.
Chowam telefon w kieszeń.
Ocieram łzy.
Robię Dumbo kilka zdjęć.
Gdy już wszedł do środka.
Wysyłam ten apel światu.
Tobie.
Pomijam tylko numer pana Dariusza. Bo Dumbo nigdy na zawodach już nie wystąpi.
Ale wystąpi tej nocy w show swego życia. W świetle księżyca zatańczy ostatni taniec na trapie.
Pach! Bat przetnie niebo.
I zamknie się samochód. I zabiorą Dumbo. Zabiorą jego przerażone oczy i walące serce, by je uciszyć.
Wybacz.
Myślałam że dam Ci dziś odpocząć, a ogarnę temat inaczej.
Ale jesteś jedyną opcją Dumbo.
Bądź dziś z nim.
Zobacz codziennie życie i przygody naszych zwierząt, naszą walkę, sukcesy i te mniej piękne chwile - codzienne publikacje na Instagramie: https://www.instagram.com/f_centaurus/
---------------------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Ładuję...