Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za ocalenie Eliasza!
Eliasz został już przetransportowany na nasz folwark, gdzie od razu zajęli się nim nasi stajenni. Już nigdy nie zabraknie mu pachnącego siana, każdego dnia będzie miał zapewnioną najlepszą paszę. Obecnie Eliasz odpoczywa w specjalnie dla niego przygotowanym, wygodnym boksie. Teraz zajmą się nim kowal i weterynarz, którzy naprawdę potrafią czynić cuda. Już niedługo Eliasz dołączy do stada pozostałych ocalonych koni. Jeszcze raz, gorąco Wam w jego imieniu dziękujemy!
Sasza spojrzał i łzy napłynęły mu do oczu. „Ewa, jak on tu doszedł na te nasze zdjęcia” wyszeptał i stał tak pełen bezradności.
Milczę.
Nie wiem, jak doszedł.
Zobacz jego nogi:
Kowal to 80-120 zł.
Czy naprawdę nie można temu koniowi go zafundować raz na kilka miesięcy?
Kiedyś mówiono, że gdy nie ma nóg - nie ma konia.
To się nie zmieniło.
Doprowadzenie potem takiego konia do tego, by mógł chodzić - to miesiące. Czasem lata.
Patrzę na Eliasza.
Robię mu kilka zdjęć.
Podobno chłop trzymał go w stodole. I o nim zapomniał.
Jadł wszystko.
Wyjadał odchody.
Aż handlarz wypatrzył go jeżdżąc po wsiach od stodoły do stodoły.
Zadowolony chłop pozbył się problemu.
Handlarz zapłacił grosze.
Konia odpasł.
Kopyta trochę przypiłował, jak twierdzi.
„Więcej nie ma sensu Pani, bo w rzeźni i tak mu te nogi odetną” rzuca i uśmiecha się głupkowato.
Robi mi się słabo.
Patrzę na to błagalne spojrzenie, daję mu imię, na szczęście.
I to on, Eliasz.
On stoi tu i błaga Cię o życie.
Nim wszystko stanie się końcem.
Za Eliasza wpłaciliśmy zadatek - udało się, dzięki Waszemu wsparciu.
Teraz na spłatę reszty i transport potrzebujemy brakujących 3200 złotych.
Handlarz nie dał nam wiele czasu, do poniedziałku, 3 lipca.
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...