Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Gaja i Gucia są już z nami!
Dzięki Wam są już bezpieczne. Przyjechały na nasz folwark, gdzie z czasem uwierzą, że życie może być naprawdę piękne, pozbawione bólu. Dzięki Wam zmieni się dla nich wszystko – zaczną zupełnie nowy rozdział, pełny błogich chwil i nowych przyjaźni.
Gaja i Gucia muszą przejść jeszcze kwarantannę, po której czeka na nie słoneczny wybieg i towarzystwo innych ocalonych. Już nie możemy się doczekać, kiedy poczują wiatr w grzywach i ciepłe promienie słońca na grzbietach. Dziękujemy Wam w imieniu mamy i maleństwa.
Nie wiemy czy Kasia i Kluseczka będą miały tyle szcześcia
Poznaj mały świat Gai i Guci. Pełen ludzkich decyzji, bezwzględnych wyroków i braku nadziei na dobre życie. Pełen przeświadczenia, że konie takie jak one, nie mogą tu o niczym decydować. Bez szansy na pomoc, której latami wypatrywały, a która nigdy nie nadeszła. Bez perspektyw na życie pozbawione bólu i rozgoryczenia. Bez marzeń o soczystej łące i ciepłych promieniach słońca błądzących w rozwianej wiosennym wiatrem grzywie.
Z dobrym musli w żłobie, delikatnym głaskaniem po grzywie i spojrzeniem pełnym miłości. Czasem jednak nawet to dla wielu koni jest nieosiągalne. Tak zdecydował człowiek – ich pan. Dziś zdecydował też, że odbiera im prawo do życia. Uznał, że na nie już czas. Jeden telefon do handlarza w oku mgnienia rozwiązał problem. To takie wygodne. On bierze, nie narzeka i nie pyta dlaczego. Po latach spełniania ludzkich oczekiwań, przerażona, zbędna Gaja wdrapała się na trap handlarskiego samochodu. Tuż za nią, jak po sznurku podreptała Gucia. Stary samochód, warkocząc, zajechał przed świtem na podwórze. Opadł kurz i opadł trap. A one nie doczekały nawet śniadania…
Gaję i Gucię opuścili wszyscy. Całe to swoje zmarnowane przez człowieka życie, były trzymane po coś. By się przydać. Zawsze ważniejsze były potrzeby innych. Teraz wyznaczono dla nich dzień śmierci. Jeśli do 27 maja nie wrócimy, obie pojadą do rzeźni.
Z całego serca prosimy Cię o pomoc w ratowaniu Gai i Guci. Potrzeba nam 16 700 zł, by wykupić je od handlarza i zabrać do nas. W Tobie jedyna nadzieja.
--------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, 100 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina
Ładuję...