Nie uwierzysz! Bo ja słucham i ręce mi opadły do ziemi. Gapcię zabrali! Teraz mijają Warszawę...

Wsparło 36 osób
1 035 zł (18,81%)
Brakuje jeszcze 4 465 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 29 Października 2024

Zakończenie: 25 Listopada 2024

Godzina: 23:59

Nie uwierzysz‼️
Bo ja słucham i ręce mi opadły do ziemi..

Pan Roman sprzedał Gapcię.
Handlarzowi sprzedał.
Kim jest Pan Roman?
No to słuchaj.

Sprzedali, „bo” x 15.
Bo miała zbyt ciemną maść.
I oczy wyłupiaste jakieś.
I kopytka niewypastowane.
I grzywkę krzywo uciętą.
Prawdziwy dramat..

On, Pan Roman, biznesmen spod Katowic, chciał jasnego osiołka – jak z bajki – dla córeczki, na urodziny.

Gapcia wjechała z kokardą i fanfarami, po góralsku, bo rodzina kocha te klimaty.

Gdy opadł trap samochodu i przestały migotać światełka, Gapcia wystawiła ośli łeb.

13-letnia dziewczynka rozpłakała się, tupnęła i wyszła.
Gapcia miała przypominać osiołka z jakiejś gry komputerowej.
A on nie miał wyłupiastych oczu i całej reszty felerów.

Drzwi trzasnęły, na pół wsi.
Pan Roman pobiegł za córką.
Żona oburzona podeszła do handlarza i rzuciła „co mi Pan tu przywiózł? Patrysia się zestresowała! To to nawet osła nie przypomina, co to ma być za głupie zwierzę! Wstyd to pokazać, brudne to i krzywe i te oczy jakieś chore, a zaraz koleżanki się zjadą! Pan to to coś zabiera..”

Pan Roman kupił i zaraz potem Gapcię sprzedał.
Handlarz powtarzał tylko imię dziewczynki śmiejąc się pod nosem, jacy to miłośnicy zwierząt wkoło.

Zdjęcie Gapci zrobiliśmy wczoraj. Nim zdążyliśmy ogarnąć kwestię umowy – ośliczka z wyłupiastymi oczyma pędziła drogami. Do skupu.

Handlarz nie chciał dać nam czasu.

Całą noc jej szukaliśmy.
I cały ranek.

Gdy wreszcie dostaliśmy numer do transportu – okazało się że gdy piszę do Ciebie, Gapcia mija stolicę. I zbliża się do celu. A raczej kresu.

Nim zapytasz.
My też pędzimy.
Musimy dać zadatek za jej krzywe, brudne kopytka. Za jej wielkie oczy. Za grzywkę nie taką.

Dotrzemy tam za moment.
I nie wyjdziemy tym razem bez umowy.

Błagam, pomóż zebrać zadatek za nią.

No nie, nie jest jak z gry. Ani jak z bajki. I może ma wyłupiaste oczy.

Ale wiesz co?
Jeśli wystawi łeb i spojrzy tymi oczami na Ciebie – grunt wysunie Ci się spod nóg.

Jeśli do poniedziałku, 25 listopada nie uzbieramy brakujących 2500 złotych, wezmą ją za linę i wciągną po trapie. Niechciana, nie taka, krzywa i brudna Gapcia pójdzie wąskim korytarzem ku swemu przeznaczeniu, by złożyć swój ośli, pełen wiary w ludzi, łeb na zimnej posadzce.

I to Ty piszesz dziś scenariusz.

Zobacz codziennie życie i przygody naszych zwierząt, naszą walkę, sukcesy i te mniej piękne chwile - codzienne publikacje na Instagramie: https://www.instagram.com/f_centaurus/

---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.

Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
19 aktualnych zbiórek
1489 zakończonych zbiórek
Wsparło 36 osób
1 035 zł (18,81%)
Brakuje jeszcze 4 465 zł
Adopcje