Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ocaliliście Hultaja!
Był kolejnym istnieniem, które niesłusznie skazano na śmierć. Było tak blisko, a jednak dzięki Wam udało się go uratować. Teraz, z iskierką nadziei w oczach, Hultaj przygląda się światu i przekonuje się, że to wciąż dobre miejsce do życia. Ośrodek rekreacyjny, w którym wiele lat dzielnie służył zamienił na nasz malowniczy rezerwat, a handlarską oborę na przytulny kąt wśród innych zwierzaków. Te przywitały go ciepło i z pewnością pokażą mu jakie cudowne życie wiedzie się tu dzięki Wam.
Dziękujemy za podarowanie Hultajowi drugiej szansy. Obiecujemy, że dobrze ją wykorzysta.
Dzięki Waszej pomocy udało się zadatkować Hultaja. Niestety to dopiero początek jego podróży po życie...
Aby Hultaj był bezpieczny, musimy się pojawić u handlarza z gotówką - w czwartek, 10 sierpnia.
A potrzeba jeszcze sporo... bo aż 4800 złotych, by ocalić Hultajowi życie.
Hultaj stoi w skupie, Hultaj walczy o 1300 zł! A Hultaj też zrozumie. Jest kolejnym. Kiedyś ktoś powiedział, że śmierć jednostki to tragedia. A śmierć milionów to tylko statystyka.
A Hultaj też zrozumie.
Jest kolejnym.
Kiedyś ktoś powiedział, że śmierć jednostki to tragedia.
A śmierć milionów to tylko statystyka.
Stalin oczywiście nie miał na myśli Hultaja. Ani w ogóle zwierząt.
Ale bardzo mi ten cytat utkwił. Bo to tak jakby jedno utracone życie robiło wrażenie - ale gdy idzie w miliony, przestajemy to widzieć.
Miliony takich koni jak Hultaj odchodzą w ciszy swej bezsilności.
Nazywa się to biznesem, dziwnie, prawda!m? O ile w ogóle śmierć można nazwać biznesem..
Hultaj robił w rekreacji.
Przerwali mu sezon, bo pogoda trochę się pogorszyła.
Ludzi było mniej, mniejszy zarobek.
W ten weekend wywieźli 4 najsłabsze konie.
Trzy już ubito.
Hultaj został na tę noc.
Ostatnią noc na tym padole.
Podchodzę, gładzę go po wilgotnych chrapach. Nikt nie wie ze on tu jest, ludzie pewnie dostali opowieść o wiecznie zielonych pastwiskach, które zafundował właściciel ośrodka nad naszym polskim Bałtykiem.
Chwała właścicielowi.
Zafundował tym koniom rzeźnie...
śladu nie będzie...
Został tylko on.
Ostatni ślad nieludzkich decyzji.
I wpatruje się w mój obiektyw i błaga, by jeszcze było jutro dla niego.
Będzie?
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...
