Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jula jest bezpieczna!
I w jej imieniu dziękujemy Wam z całego serca. Jula przez wiele lat ciężko pracowała, a teraz, dzięki Wam, będzie miała godną, spokojną emeryturę, którą spędzi w towarzystwie innych koni – idealnego towarzystwa dla każdej Juli. Oczywiście nie zabraknie jej również miłości ze strony ludzi. Już nigdy niczego jej nie zabraknie! A to wszystko dzięki Wam!
Czy znajdziesz jeszcze chwilę dla Fernando? Zostało mu kilka godzin...
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/centaurus-fernando
Jula miała dobre życie. Nie wybitnie dobre, ale takie całkiem, całkiem. Rodziła źrebaki, pracowała z dziećmi, trochę robiła w polu. Bo to koń który żadnej pracy się nie boi. Będzie robił do upadłego.
I robiła Jula. Ile mogła. Całe swoje życie. Znała ją cała wieś. Znały wszystkie dzieci z okolicy. Znali ludzie, którzy latem przyjeżdżali na biwak nad jezioro. Tylko jakoś co roku, gdy nadchodziły jesienne słoty, wszyscy o Juli zapomnieli. Stała wtedy w swojej stodole, wpatrzona w swoje niewielkie okienko, za którym krył się cały świat. Świat trochę nie dla niej. Bo to nie jest świat dla starych koni.
Ano tak, dobrze myślisz. Jula się postarzała. Mijały dni, miesiące, minęło wiele lat. Juli minęła młodość, czas zabrał ze sobą trochę sił i sobie poszedł. A Julę zostawił, na trochę już wykręconych nogach, z lekko posiwiałymi skroniami i obolałą duszą.
I dziś Jula stoi już tam, gdzie turyści nie docierają i gdzie roześmiane dzieci nie biegają wkoło stodoły. Tu panuje jakaś złowroga cisza, koktajl rozpaczy i ciemności. Jula stoi wpatrzona w ścianę, na jej głowie zaciska się gruby skórzany kantar i cienki sznurek. Gdyby chciała uciec... Nikt tu nie wie, że Jula nigdzie nie ucieknie. Do końca posłuszna człowiekowi wejdzie na naczepę samochodu i pojedzie tam, gdzie zazwyczaj jeżdżą stare, wyeksploatowane do granic konie. I stamtąd już nigdzie dalej nie pojedzie.
Aż pewnego dnia, gdy spojrzysz w niebo, może zobaczysz gdzieś w chmurach Julę. Julę i inne, które oddały człowiekowi swoje życie, w całości. Będą galopować po bezkresnych pastwiskach, poza czasem, który tu na ziemi dawno się dla nich skończył. I nie skończył się, bo tak. Skończył się, bo człowiek tak wybrał. Bo to zawsze człowiek decyduje, a zwierzę w swoim oddaniu się zgadza. Więc oczywiście zobaczysz tam w obłokach Julę, jeśli wierzysz w takie rzeczy. Jeśli wierzysz, że Jula tam pójdzie.
Ale dziś chodzi o coś innego. Dziś chodzi o to, aby niebo jeszcze Julii nie brało. Bo wysłużona Jula wcale nie musi odchodzić w majowy poranek, gdzieś między niebem a ziemią, na chłodnej posadzce rzeźni. Tylko, że jesteś jej potrzebny Ty. Bo Ci którym ufała dawno ją zostawili.
Jula musi zebrać 11 600 zł. Mamy przedłużony czas do 9 czerwca. Twój gest ma ogromne znaczenie.
--------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, 100 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina
Ładuję...