Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Lakuś jest z nami!
To właśnie od Was Lakuś otrzymał szansę na godne, szczęśliwe życie. To dzięki Wam przekona się, że człowiek może być jego przyjacielem, który nie osądza go przez pryzmat użyteczności i będzie kochany taki, jaki jest. Wszystkie złe wspomnienia odejdą i pozostanie jedynie spokój i beztroska. Dziękujemy Wam w imieniu Lakusia! Dziękujemy za podarowanie mu życia, na jakie zasługuje każdy koń. Teraz zajmą się nim kowal i lekarz weterynarii, którzy zadbają o to, by mógł cieszyć się pełnią życia bez bólu. Jeszcze raz, dziękujemy!
Życie Lakusia kończy się, zanim się prawdziwie rozpoczęło. Zawiódł, bo urodził się nie taki jak oczekiwał człowiek. I na próżno doszukiwać się tu innych pobudek. Rodzice kupili go dla córki w prezencie.
Ale zamiast pięknego, okazałego konia pojawił się Lakuś. Miał być duży, siwy i szybki. Miał być cudownym prezentem, ozdobą, koniem, co nie ma sobie równych, takim, co galopuje z wiatrem tam, gdzie nie sięga wzrok. Miał być…
I chociaż najpierw było „mamo, chcę konika, do tulenia, zabawy i jazdy na jego grzbiecie”, to szybko zamieniło się w „on nie jest taki, jakiego go sobie wyobrażałam. Chciałam konia z moich snów. On zupełnie go nie przypomina”. Nie jest odpowiedni, bo nie wygląda jak te konie z bajek. Nie powinien być w tym miejscu, bo do niego nie pasuje. Miał być przecież piękny, zgrabny i podziwiany. Miał być…
A gdy okazało się, że Lakuś ma coś z przednią nogą, jest kulawy i nie potrafi nic z tego, czego od niego oczekiwano, jego historia na dobre się zakończyła. Tylko że ten porzucony Lakuś wciąż nie wie, co zrobił źle. Nie wie, dlaczego już go nie chcą. Stoi teraz u handlarza z przeświadczeniem, że swojego życia sam nie ocali. Gdyby człowiek nie skazywał zwierząt na rzeź, miałby je całe przed sobą. Pewnie w innym miejscu i u innych właścicieli. Z pewnością nie jako prezent. Ale jest jak jest.
Dlatego dzisiaj czytasz historię Lakusia. Mamy przedłużony termin jego spłaty, do piątku, 12 maja, a za jego życie musimy zapłacić 7900 zł. Pomożesz ocalić go przed rzeźnią? Nie może stracić życia tylko dlatego, że dla kogoś okazał się niewystarczający.
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 2500 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...