Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mały uratowany!
❤️🧡 Ogromne podziękowania i ukłony dla Was, za wsparcie, serce, chęci, mnóstwo udostępnień i mnóstwo telefonów w jego sprawie.
Nasz Kelly zaliczył już wczoraj kilka spacerów z Małym po terenie, a dziś kolejne przed nimi. Mały jest słaby, ale słońce i trawa szybko go zregenerują! 🙂 trzymajcie kciuki za niego!
Parkujemy przy lasach.
Wśród marcowej zamieci.
Ledwo widać na kilka metrów.
Trzeba zamykać oczy, bo wiatr z płatkami ostatnich śniegów jakby chciał ukryć przed światem tę oborę.
Nie ukrył.
I już nie ukryje.
Idziemy kawałek polem, wśród brązowych traw, które jeszcze się nie obudziły.
Gdy się obudzą, stodoła będzie już pusta.
Nigdy się nie dowiedzą..
Mały.
Tak go nazwałam.
Nigdy nie urósł.
Matkę stracił kilka tygodni temu.
Złamała nogę na tym błocie, wśród tych brązowych traw.
Nie doszła do stodoły ukrytej przed światem.
Wciągnęli ją tu, na polu, na stary samochód.
Świadkiem były tylko te sosnowe lasy i marcowe wiatry.
Ale milczą.
Może milczą, bo chciałyby zapomnieć?
Mijamy próg stodoły.
Mały stoi skulony.
Łysawy.
Z licznymi ranami.
Schyla głowę nisko, jakby miało go to uratować.
A nuż, może nikt go nie zauważy?
Zauważyli.
Już dawno.
Zauważyli też, że chudnie w oczach. Że jest bardzo chory.
Nie chcą go trzymać.
Odbiorą mu to jego życie nim skończy 6 miesięcy.
Odbiorą, wśród tych lasów i traw.
Robię kilka zdjęć.
Robię dla Ciebie film:
Norbert trzęsie się w drzwiach.
Nie wiem, czy z zimna, czy bezsilności.
Wychodzimy.
Błagam.
Bądź.
Ukryjmy go u nas.
Tam, gdzie nikt go nie dosięgnie.
Handlarz pozwolił nam odebrać Małego. Przedłużył na możliwość odbioru do piątku, 21 kwietnia. Wtedy musimy dozbierać brakujące 3600 złotych oraz 1600 zł na transport do nas. Razem życie Małego wymaga jeszcze 4900 zł. Obiecajmy Małemu, że go wtedy zabierzemy. Prawda?
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 2500 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...