Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy w imieniu Małego!
To koniec cierpienia dla tego dzielnego kociaka. Choć jego rany były poważne, choć stracił przednią łapkę i kilka palców w tylnych, to nie poddał się, wrócił do zdrowia i już dziś... czeka na przeprowadzkę do nowego, kochającego domu! Już ma swoich kochających ludzi, którzy będą go rozpieszczać i dbać o niego. Dziękujemy Wam raz jeszcze. Dziękujemy, że podarowaliście temu kociakowi życie!
Mały.
Tak go nazwaliśmy, kiedy tylko w deszczową, letnią noc stanął na naszej drodze on. Bezbronne, kocie dziecko, skrzywdzone przez człowieka. Z odciętą przednią łapką, której historii już z pewnością nie poznamy, kulił się przerażony i przemoknięty do granic możliwości.
Ile ten dzieciak już wycierpiał. Ile bólu i cierpienia musiał już znieść. Mimo lat ratowania zwierząt, nigdy nie uodpornimy się na widok pokrzywdzonych, konających z bólu istnień. Za każdym razem boli nas tak samo. Za każdym razem widok ten porusza, dotyka serca i łamie je na kawałki. Szczególnie kiedy spoglądamy na niewinne, maleńkie kocie dziecko, doprowadzone do tak dramatycznego stanu. Bo napisać, że Mały był osłabiony, niedożywiony i wyziębiony to jakby nie napisać nic. NIC.
Mały słaniał się i czołgał, próbując dostać się w bezpieczne miejsce. Bez przedniej łapki, z uszkodzoną tylnią i połamanymi paluszkami, nie mógł dotrzeć daleko. Ale miał wiele szczęścia, że spotkał człowieka, który poinformował nas o jego stanie. Niezwłocznie zabraliśmy Małego do kliniki. Teraz większość czasu leży, choć czasami podniesie główkę, by sprawdzić, czy to nie sen. Czy to, że znalazł się w ciepłym, bezpiecznym miejscu nie jest jak fatamorgana. Unosi się lekko, wodzi wzrokiem po klinice i zmęczony, spuszcza łepek, by ulżyć sobie w bólu. Jedyne co czasem uda nam się usłyszeć, to jego cichutkie pomruki.
Teraz, kiedy Mały trafił pod opiekę weterynarza, kolejne badania zdecydują czy palce uszkodzonej tylnej łapki trzeba będzie amputować. Mały potrzebuje też pilnej operacji, bo w miejscu tej odciętej, przedniej pojawił się już stan zapalny. To zagrożenie zdrowia i życia dla kociaka. Chcielibyśmy, aby Mały odzyskał zdrowie, ale do tego potrzebujemy Waszej pomocy. Prosimy, wesprzyjcie jego leczenie, operację i z pewnością długą, trudną rehabilitację. Prosimy, uratujcie z nami to kocie dziecko, które ma jeszcze do poznania cały świat. A szczególnie jego lepszą, jaśniejszą stronę.
---------------------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...