PILNE! Rusty umiera – błaga o pomoc‼️

do końca
Wsparło 471 osób
13 903 zł (69,51%)
Brakuje jeszcze 6 097 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 26 Czerwca 2024

Zakończenie: 22 Listopada 2024

Godzina: 23:59

13 Września 2024, 17:38
Fantastyczna przemiana Rustego!

Tym razem chcieliśmy Was zaskoczyć, bo mamy wspaniałe wieści. Wiele osób pisało do nas, że to nie ma sensu, że ona nie przeżyje. Kiedy kilka dni temu dostaliśmy jej zdjęcia, popłynęły nam łzy. Bo chociaż jest to tak daleko, to okazuje się, że ta pomoc jest naprawdę skuteczna. Oczywiście, że nie zawsze się udaje, ale dla tych razów, kiedy się udaje, naprawdę warto.
Oto Rusty. Poznaj ją ponownie. To szokujące zdjęcia. I szokujące jest to, że tak naprawdę cuda zrobiły pieniądze. Tych pieniędzy potrzeba było bardzo dużo, ale gdy już się znalazły, to Rusty dostała drugie życie. Jesteście wspaniali. Brak nam słów na to wszystko. Po prostu z całego serca Wam dziękujemy za naszą rastę z Filipin.

(ponieważ zdjęcia otrzymaliśmy w orientacji pionowej zachęcamy do zajrzenia na nasz profil Facebook w celu zobaczenia Rustego w pełnej okazałości!)

Zobacz post na Facebooku

Pokaż wszystkie aktualizacje

10 Lipca 2024, 09:00
Dzięki Waszej dotychczasowej pomocy Rusty powoli nabiera sił.

Dzięki Waszej dotychczasowej pomocy Rusty powoli nabiera sił. W klinice zrobiliśmy jej badanie CBC oraz przeprowadziliśmy odrobaczanie. Przybrała na wadze kilogram, wstaje i chodzi – póki co z podparciem, ale jesteśmy dobrej nadzieji, że w krótce się to zmieni. Dziękujemy Wam za wszystko!

Bardzo pilne! Alarm dla tej małej. Chcieliśmy dać dziś osiołka Oskara, ale ubłagaliśmy handlarza o zaliczkę na piątek – gdy pokazaliśmy mu zdjęcia Rusty, nie dyskutował. Dostała pierwszeństwo.

Rusty miała swego Pana. Ma dopiero 7 miesięcy. A śmierć stoi nad nią i nie chce odejść.

Gdy zachorowała, nie miał kto jej pomóc. Przeszła parwowirozę. Tyle wiemy. Opiekun na Filipinach nie miał za co jej leczyć. Ledwo żywą oddał do jednej z kobiet, Mercy, z która współpracujemy. Mercy w nocy zadzwoniła do naszej działaczki Janice. Janice była u niej jeszcze przed świtem. Baliśmy się czy Rusty dożyje.

Ale Rusty żyje. Je i pije. Próbuje wstać. Ma ogromną wolę życia.

Jesteśmy – tzn. nasza Janice – właśnie u weterynarza. Rusty ma robione badania i dostała dietę na pierwszy okres. Mercy nie stać, aby za cokolwiek płacić i błaga nas o pomoc. Zrzuciliśmy się dziś w fundacji między sobą, żeby zapłacić transport – ale do tego jest klinika, leczenie i leki dla małej. Błagamy, dołączcie! Bez pieniędzy nikt tam Rusty leczył nie będzie.

A to już było. Tylko drugiego takiego ciosu nie przeżyje. To kwestia godzin, może dni.Jeśli tylko możesz opowiedzieć o niej komuś, błagam zrób to. A jeśli możesz wrzucić dla niej 5 zł, nie wahaj się dziś. To 5 zł jest dziś na wagę życia.

Zobacz codziennie życie i przygody naszych zwierząt, naszą walkę, sukcesy i te mniej piękne chwile - codzienne publikacje na Instagramie: https://www.instagram.com/f_centaurus/

---------------------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
18 aktualnych zbiórek
1499 zakończonych zbiórek
do końca
Wsparło 471 osób
13 903 zł (69,51%)
Brakuje jeszcze 6 097 zł
Adopcje