Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tutu ocalona dzięki Wam!
Nie dość, że podarowaliście jej życie to jeszcze odrobinę szczęścia i nadziei w ten trudny dla niej czas. Ona sama chyba jeszcze nie dowierza w to, co się dzieje i wciąż rozgląda się po nowym miejscu. Ale w jej oczach nie widać już cienia strachu. Rozpoczyna właśnie nowe, pozbawione rozczarowań i cierpienia życie.
Dziękujemy, że podarowaliście Tutu szansę na lepsze czasy. Teraz czekają ją jeszcze kompleksowe badania i leczenie, ale jest w miejscu, gdzie w spokoju może wracać do pełni zdrowia. Jej złe wspomnienia wkrótce przykryją te nowe, radośniejsze i lepsze. Tutu, niegdyś niechciany prezent, w końcu trafiła w dobre ręce.
Dziękujemy w jej imieniu!
Tutu miała mieć wybłagany czas do 7 marca, ale handlarz zadzwonił wczoraj wieczorem, że Tutu ma gorączkę i kaszle i nie czekał nie będzie.
Jak ma nie mieć, jeśli zapewne trzymał ją cały ten czas na mrozie.
Wielkie oczy.
Jasna, rozwiana grzywa.
Morze spokoju w oczach.
Pogłaszcz, nie bój się.
Ona boi się bardziej niż Ty.
I niż możesz sobie wyobrazić.
Nazwali ją Tutu.
Ileż było radości, gdy Tutu przyjechała!
To był prezent na 5 urodziny małej dziewczynki ze złotymi loczkami.
Handlarz przywiózł Tutu z fanfarami na początku stycznia.
Zawsze to kilka złotych więcej niż da rzeźnia.
Powód do fanfar jest.
Tutu miała iść na ubój.
Zyskała trochę chwil życia, gdy została prezentem.
Takim z różową kokardą, muzyką i wielkim tortem czekoladowym.
Minął styczeń.
Muzyka ucichła.
Po torcie zostało wspomnienie.
A o Tutu świat zapomniał.
Dziewczynka ze złotymi loczkami nie zaglądała przecież do obory, a rodzina z rozczarowaniem stwierdziła, że Tutu jest tylko problemem.
Minęło kilka tygodni i do handlarza ponownie zadzwonił ten sam numer.
Tutu wraca.
Albo to przeznaczenie wraca po Tutu.
Gdy wchodzimy, Tutu stoi gotowa.
Handlarz uwiązał ją do przyczepy i tak zostawił o świcie.
Trzęsie się z mrozu i wpatruje w nas tymi wielkimi ślepiami błagając, byśmy oszczędzili jej życie.
Jakby to w naszej gestii leżało..
jakbyśmy mieli tu coś do powiedzenia..
Niestety.
Jesteśmy w miejscu, gdzie życie przekłada się na pieniądze.
Dostaliśmy kilka dni na odbiór Tutu. Musimy się po nią stawić w środę, 22 lutego.
Po wpłaceniu zadatku do spłaty jej życia pozostało nam 3600 złotych z transportem.
Tylko Ty masz moc, by dać jej ten czas. Pomożesz? Bez Ciebie Tutu nie ma nawet cienia szansy...
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 2500 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina
Ładuję...