Labrador Choco przeszedł w życiu wiele operacji, aby żył bez bólu konieczne są kolejne

Labrador imieniem Choco ma niespełna pięć lat, a już bardzo dużo wycierpiał w swoim życiu. Ma ciężkie zwyrodnienie stawów kolanowych oraz zerwane więzadła krzyżowe przednie, które sprawiają mu ogromny ból i uniemożliwiają prawidłowe poruszanie się.

Od około trzech lat Choco boryka się z problemami dotyczącymi jego łap. W tym czasie odbył wiele konsultacji u różnych specjalistów. Na początku sierpnia 2022 roku okazało się, że największy problem stanowią Jego kolana. Właśnie wtedy przeszedł pierwszą operację na lewą łapę. Ma wszczepione dwa implanty: 

- TPLO - jest metodą rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego 
- PGR - jest to zabieg protezowania bloczka kości udowej i dotyczy problemu niestabilności rzepki

Niestety pod koniec sierpnia wdało się zakażenie oraz okazało się że jest złamanie/odłamanie przyczepu więzadła prostego rzepki. Równało się to z kolejnymi antybiotykami, wymazami, jeszcze częstszymi zdjęciami RTG, ale przede wszystkim z pogorszeniem jego stanu zdrowia. 

W połowie września na kontrolnym zdjęciu RTG okazało się że jeden z implantów (PGR) się przesunął i jego opiekunowie musieli pilnie wykonać reperacje. Niestety - po dwóch tygodniach okazało się, że kość jest za bardzo naruszona i implant nie chce się trzymać dlatego trzeba było wykonać trzecią operację z nowym, specjalnie wzmocnionym implantem. 

W czasie trwania tych operacji oraz późniejszego okresu rekonwalescencji stan prawej łapy drastycznie się pogorszył. Aby uratować łapę Choco trzeba pilnie wykonać zabiegi TPLO i PGR w drugiej łapie. Widać że sprawia mu ona olbrzymi ból, ponieważ o ile zaczyna stać pewniej na lewej tak na prawej nie może się utrzymać. 

Koszty, które opiekunowie ponieśli od sierpnia na Choco całkowicie pochłonęły ich możliwości finansowe. Dlatego prosimy Was o wsparcie, chcemy, aby Choco mógł w końcu stanąć na łapach, bez bólu, który towarzyszy mu cały czas. 

Choco po tych wszystkich zabiegach ma dużą szansę na długie lata życia bez bólu. Z uwagi na to, że jest psem który pokonał już wiele trudności i ma ogromną chęć do życia, nie możemy się poddać w walce o Jego zdrowie, a nawet życie. 

W lutym tego roku Choco ma termin operacji. Lepiej nie mógł trafić, jeśli tylko uzbieramy potrzebne środki operował psiaka będzie lek. wet. Artur Sokołowski ze Specjalistycznej Kliniki Weterynaryjnej Ortovet w Lublinie.

Artur Sokołowski ukończył Wydział Medycyny Weterynaryjnej w Lublinie w 2006. Już w czasie studiów uczęszczał na staż do całodobowej kliniki w Lublinie, gdzie przez lata zdobywał cenną wiedzę oraz doświadczenie. Po zakończeniu studiów rozwijał swoją pasję jaką jest chirurgia i ortopedia zwierząt i to właśnie w ortopedii podnosi stale swoje kwalifikacje i wdraża nowe światowe rozwiązania. W 2012 otrzymał tytuł specjalisty chirurgii weterynaryjnej. Uczestnik licznych konferencji sympozjów i warsztatów oraz pierwszej w Polsce pionierskiej operacji wszczepienia dwóch endoprotez u psa. Odbył zagraniczny staż w New Jersey w USA. Pionier w dziedzinie medycyny regeneracyjnej małych zwierząt, gdzie z dużym powodzeniem pomógł ponad 200 przypadkom z całego świata. Od lat jest cenionym ortopedą, którego sukcesy i poświęcenie przekładają się na wdzięczność i zaufanie właścicieli małych pacjentów.

Publikujemy fragment opinii otrzymanej od dr. Sokołowskiego, kompletną opinię (oryginał) znajdziecie Państwo w linku poniżej:

Koszt zabiegu TPLO + PGR to koszt 13000-14000 zł. Do tego trzeba doliczyć ewentualne koszty możliwych komplikacji, punkcji dostawowych które znacznie przyspieszają gojenie jak i bardzo ważnej długotrwałej rehabilitacji. To wszystko razem wzięte da kwotę około 20 tys zł. Tylko po tak kompletnym działaniu Choco ma szanse na lepsze życie.