Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Hej! To ja Majka!
Muszę Wam powiedzieć, że fajnie jest tu u Cioci. Mam psiego kolegę i koleżankę i duuużo kotów w domu tymczasowym. Nie wiem jak się z nimi bawić, ale fajne są. Czasem nawet razem odpoczywamy! Nie umiem się bawić, nie wiem do czego służą zabawki, lubię chodzić na spacerki, chociaż stawy już nie te :(
A co do mojego zdrowia to czekam na kontrolne badanie UKG, które będę miała 28 sierpnia, a po tym badaniu okaże się czy już możemy umawiać się na sterylizację i usunięcie listwy mlecznej oraz usunięcie zepsutych ząbków.
Dziękuję bardzo za wsparcie!
Bez Was ciocie nie mogłyby mi pomóc! Kocham Was, macie takie dobre sersuszka!
Dostaliśmy dopiero pierwszą fakturę za Majkę, a do zapłaty już 400 zł, tutaj było tylko badanie UKG, wydane leki i wizyta nieplanowana, czyli wypadnięcie części układu rozrodczego. Do tego jeszcze usunięcie ząbków, sterylizacja, usunięcie guzów...
Kochani,
Długo nie było informacji o Majce.
Majunia w sobotę 22 czerwca pilnie jechała do weterynarza⚕️ z częścią układu rozrodczego na wierzchu(!), na szczęście udało nam się opanować sytuację, po podaniu odpowiednich leków.
W przyszłym tygodniu Maja ma mieć zrobione kontrolne UKG i jeśli wszystko będzie dobrze to powoli zabierzemy się za ząbki, sterylizację oraz usunięcie listwy mlecznej.
Maja potrzebuje karmy, czy ktoś mógłby jej zakupić?
Bardzo prosimy❤
Kochani,
Byliśmy dzisiaj na wizycie u weterynarza. Malutka miała wykonane badanie UKG (echo serca) i dostała też leki na serduszko. Kontrolne badanie UKG musimy wykonać za miesiąc, do tego czasu musimy zaczekać ze sterylizacją i usunięciem listwy mlecznej i sanacją jamy ustnej, ponieważ trzeba trochę podreperować serduszko.
Okazało się również, że maja ma wadę oczka (prawdopodbnie wrodzoną), której na razie nie ruszamy, bo nie sprawia jej dyskomfortu, ponieważ ma ją "od zawsze", musimy tylko przemywać oczko.
Dziękujemy za tak duży odzew w ciągu kilkunastu godzin!
Postarajmy się uzbierać całość! Leczenie będzie kosztowne, ale z Wami damy radę!
Pod opiekę fundacji trafiła suczka rasy yorkshire terier. Wolontariusze fundacji szukali właścicieli, ale nikt się po nią nie zgłosił. Czy to dlatego, że jest chora? Po 10 latach pozbyli się problemu?
Maja ma około 10 lat, jest chora, wymaga leczenia. Zalecenia weterynarza to na ten moment badanie krwi (morfologia, biochemia, tarczyca), USG brzucha, RTG klatki piersiowej, sanacja jamy ustnej i ewentualne ekstrakcje.
Niestety, to nie koniec: mastektomia lewej listwy mlecznej, sterylizacja, badanie okulistyczne w znieczuleniu, badanie RTG kręgosłupa w znieczuleniu.
Koszta są ogromna, czy to dlatego właściciele się jej pozbyli? Nie wiemy, ale nie możemy pozwolić, żeby pieniądze stanęły nam na drodze do wyleczenia Maji.
Błagam! Pomóżcie! Sami nie zdziałamy nic, razem możemy wiele! Tylko dzięki Wam możemy pomagać!
Ładuję...