Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szczerbatek jest bezdomny. Na szczęście znaleźli się ludzie, którzy nie przeszli obok niego obojętnie. Dokarmiamy kot zaczął tracić na wadze, jego sierść zrobiła się matowa i brzydka. Karmiciele postanowili zabrać go na przegląd do weterynarza.
Tutaj trafił na naszą wolontariuszkę. Serce jej zmiękło na widok smutnego i wyniszczonego kociego ciałka. Szczerbatek był w bardzo kiepskim stanie. Pobrano mu krew. Niestety wyniki nie pokazały niczego dobrego: anemia i niewydolność nerek. Mocznik: 230 Kreatynina: 4,8 Leczenie nerek jest czasochłonne i drogie. Kot jest bezdomny. Niczyj. Postanowiliśmy pomóc.
Karmiciel podarował Szczerbatkowi kącik w swojej łazience. A my podarowaliśmy mu naszą opiekę finansową. Teraz prosimy Was żebyście pomogli nam w leczeniu Szczerbatka. Jego wyniki są kosmiczne, nie wiadomo, jak długo jego nerki będą funkcjonować. Ale na razie kocur czuje się dobrze, ma apetyt i jest w miarę aktywny. Czekają go codzienne kroplówki, podawanie leków i badania krwi. Chcemy na koniec życia podarować mu to, czego nigdy nie miał - należytą opiekę. Poza niewydolnością nerek Szczerbatek trafił do gabinetu ze świerzbem, pchłami, licznymi pogryzieniami przez inne koty, połamanymi zębami.
Niestety jego stan nie nadaje się w tej chwili na jakikolwiek zabieg. Zęby trzeba by usunąć i wykastrować go. Czas pokaże, czy będzie można wykonać te zabiegi. Szczerbatek potrzebuje też dobrej, drogiej karmy.
On i my potrzebujemy Waszej pomocy finansowej. Dotychczasowe leczenie wyniosło nas już około 500 zł. Nigdy nas nie zwiedliście, dziękujemy!
Ładuję...