Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Los bezdomnych, porzuconych, często chorych kotów nie jest nam obojętny. Pomaganie na rzecz kotów wymaga ciężkiej pracy. Dobre serce i wrażliwość to za mało. Poświęcamy dla zwierząt większość wolnego czasu. Dla nas to codzienna walka z przeciwnościami, opłacona wysiłkiem fizycznym i psychicznym oraz bardzo dużymi kosztami.
Bardzo często wydatki opłacamy z własnych funduszy. Miesięczne zapotrzebowanie, tylko na samą karmę to około 50 kg suchej i 60 kg w puszkach. Potrzebny jest żwirek, lekarstwa, witaminy. Koty często chorują na koci katar, biegunki, wymagają niekiedy badań. W związku z tym dochodzi opieka weterynaryjna, nie wspominając o zabiegach sterylizacji.
Dzięki naszym staraniom udało nam się uratować niejedno kocie istnienie.
Gdyby nie zbiórki i pomoc innych, nie byłaby możliwość pomocy zwierzętom w Choszcznie. Zbliża się okres chłodu, zimy. To czas, gdzie wyjątkowo musimy zadbać o potrzeby naszych podopiecznych i wesprzeć inne osoby, dbające o los kotów.
Kotka w bardzo złym stanie zdrowia, przed adopcją:
Po adopcji:
Jesteśmy wolontariuszami, działamy nieodpłatnie, jest nas garsteczka, a potrzeby stale rosną, przybywa kotów bezdomnych, wzrastają koszty.
Współpracujemy z Fundacją Przyjaciele Czterech Łap, bez której nie udałoby się zmniejszyć bezdomności kotów w naszym mieście.
Kocurek mieszkał pod barakiem, przed adopcją:
Po adopcji:
Współdziałamy z weterynarzami, karmicielami kotów, osobami którym zależy na dobru i polepszeniu jakości życia zwierząt w naszym mieście.
Dla nich szukamy włascicieli:
Codziennie dokarmiamy koty wolno żyjące, bytujące w kilku miejscach Choszczna. Cyklicznie dochodzą nowe grupy kotów, wówczas wyłapujemy, sterylizujemy, jeżeli zachodzi potrzeba leczymy, ostatecznie zabiegamy o stałe pożywienie .
Zwracamy się do wszystkim z apelem o wsparcie, o wpłatę, chociażby symbolicznej kwoty. Potrzebujemy Waszej pomocy!
Ładuję...