Żył na własnych odchodach, a właściciel nie widział w tym żadnego problemu

Zbiórka zakończona
Wsparły 73 osoby
1 485 zł (17,08%)

Rozpoczęcie: 23 Grudnia 2019

Zakończenie: 3 Lutego 2020

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Kim trzeba być, żeby zrobić coś takiego swojemu psu? Skarpetek został odebrany przez nas w ostatniej chwili. O kilku - kilkunastu miesięcy nie był wyprowadzany na spacer, a swoje potrzeby fizjologiczne załatwiał tylko i wyłącznie w mieszkaniu. O całej sytuacji zaalarmowali nas sąsiedzi. Gdy z pomocą Policji i Straży Pożarnej udało się wejść do lokalu, naszym oczom ukazał się psi dramat, a z policzków pociekły łzy... 

"Pies chudy, ma problemy z podnoszeniem się z podłogi, tylne kończyny rozjeżdżają się na boki, skręcenie całego ciała w prawą stronę, brak odruchów korektury w obu kończynach miednicznych. Osłabione w kończynach piersiowych..." - opinia lekarza weterynarii utwierdziła nas w przekonaniu, że odbiór był konieczny. Obecnie walczymy o przekazanie nam pełni praw do opieki nad nim, ponieważ został odebrany na podstawie art. 7 ust. 3 UoZ. 

To dopiero początek walki o jego życie, ale bez Twojej pomocy nie damy rady! Koszty są olbrzymie! Specjalistyczna karma, opieka weterynaryjno - behawiorystyczna, transport, hotel. Głęboko wierzymy, że otworzycie swoje serca i wspólnie pomożemy Skarpetkowi odzyskać nadzieję na lepsze życie! Każda złotówka ma niewyobrażalne znaczenie. Z góry dziękujemy. 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
118 zakończonych zbiórek
Wsparły 73 osoby
1 485 zł (17,08%)