Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani dzięki Wasze wsparciu mogliśmy zakupić leki i cały czas kontynuujemy terapię. Clijo czuje się dobrze, ma apetyt, a wyniki badań są dobre. Leczenie zdecydowanie działa, a dzięki niemu mamy nadzieję, kotka będzie mogła jezcze długo cieszyć się życiem. Z całego serca dziękujemy za Waszą pomoc.
Clijo odwiedziła wczoraj lecznicę w celu wykonania badań kontrolnych.
Po 2 tygodniach leczenia mamy znaczącą poprawę jeśli chodzi o parametry nerkowe. Mocznik, kreatynina i fosfor spadły bardzo ładnie.
Niestety spadają parametry czerwonokrwinkowe, więc czeka nas dalsza, kosztowna walka.
Oprócz leków, które podajemy teraz, wprowadzono jeszcze żelazo i Aranesp (co tydzień) oraz BioPron jako preparat dodatkowo oczyszczający organizm.
Te leki są bardzo drogie, zatem jeseśmy zmuszeni podnieść kwotę zbiórki.
Za wszystkie wpłaty bardzo serdzecznie dziękujemy <3
Jeśli ktoś śledzi losy Fundacji Felineus, to zapewne pamięta naszą interwencję z końca 2019 roku, gdzie zabranych zostało 51 kotów, z czego 40 trafiło pod naszą opiekę.
Większość z tych kotów już dawno znalazła domy. W naszych tymczasach zostały tylko te najbardziej chore i zaniedbane. Wśród nich jest właśnie Clijo.
Wiele perypetii zdrowotnych z nią już przeszliśmy i zawsze jakoś udawało się wyjść na prostą. Mamy więc nadzieję, że i tym razem się uda, choć teraz przeciwnik jest o wiele trudniejszy do pokonania. U naszej Clijo zdiagnozowano bowiem przewlekłą niewydolność nerek. Diagnoza nas załamała, bo to kolejny nerkowy kot w fundacji. Ale czy mamy nie dać jej szansy?
Zatem zaczynamy walkę. Leki i suplementy zostały szybko zamówione. Jest tego sporo, jak zawsze przy leczeniu niewydolności nerek. Jedną z faktur już załączamy.
Sam Renagel to koszt 900 zł.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że z PNN nie wygramy, ale wiemy też, że takie koty, dobrze prowadzone, mogą żyć długo w dobrej kondycji. I to spróbujemy Clijo zapewnić. To młoda kotka i jeszcze nie czas na pożegnanie.
Was, kochani, prosimy o wsparcie zbiórki na jej leczenie. Bo najgorsza byłaby bezsilność, gdybyśmy nie mogli jej pomóc, bo nie byłoby nas na to stać. Wyniki w załączniku.
Ładuję...