Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, za Grappą najpoważniejsza operacja. Teraz minimum 21 dni bezwzględnego ograniczenia ruchu, następnie rehabilitacja.
Błagamy, pomóżcie nam w opiece nad Grapką. Walka o jej zdrowie i sprawność to ogromne sumy, których nie mamy :-(
Kochani, szykujemy się do kolejnego zabiegu. Na szczęście udało się uniknąć drugiej mastektomii.
Tym razem czeka Grappę operacja ortopedyczna, naprawa zwichniętej rzepki.
Nieprawidłowy chód, kulawizna... nie tak powinno być.
Grappa to wesoły, rozbrykany psiak, nie możemy pozwolić by zmiany przybrały charakter nieodwracalny. Chcemy by w nowym domu cieszyła się zdrowiem, tryskała energią i była szczęśliwa.
Dlatego bardzo prosimy o wsparcie.
Planowany termin zabiegu: 26.02.21.
Uzbieramy funduszę na kolejneny zabieg? Bedzie to możliwe gdy zbiórka dojdzie do 7 500 zł :-(
Bardzo prosimy o pomoc
Grappa jest po pierwszym z 3 zaplanowanych zabiegów. Przez najbliższy tydzień będzie dostawała serię zastrzyków (antybiotyk i leki przeciwbólowe). Za nami kastracja i mastektomia pierwszej listwy mlecznej. Grappa czuje się dobrze, dużo odpoczywa, apetyt jej dopisuje. Na bieżąco będziemy dodawać kolejne informacje i aktualizacje. Mamy nadzieję, że wszystko potoczy się zgodnie z planem i już w marcu Grapcia będzie mogła szukać domu. Niestety jej leczenie i przygotowanie do adopcji jest bardzo kosztowne, dlatego bardzo liczymy na Państwa wsparcie
Grappa po raz kolejny odwiedziła klinikę. Laktacja wreszcie ustała, listwa mleczna wyschła i niestety potwierdziło się, że wyczuwalne w poprzednich badaniach guzy są tam nadal.
Nie ma wyjścia. Konieczna będzie obustronna mastektomia z uwagi na znaczną ilość guzów w obu listwach.
Plan dla Grappy na najbliższe tygodnie obejmuje:
1. Szczepienie p/wściekliźnie; czipowanie; powtórne badanie krwi przed zabiegami /26.01/
2. Kastracja połączona z mastektomią prawej listwy mlecznej /29.01/
3. Mastektomia lewej listwy mlecznej /ok.12.02/
4. Korekcja zwichnięcia rzepki / początek marca/
Jak widzicie, przygotowanie psiaka do adopcji bywa długim i kosztownym procesem.
Wstępna kalkulacja kosztów zabiegów to około 3,5-4 tysiące złotych, do tego pozostałe koszty leczenia, diagnostyki, szczepień itp. uraz utrzymanie i odkarmienie wychudzonego zwierzęcia przekraczają nasze możliwości.
Bez Państwa pomocy nie poradzimy sobie
Jestesmy kolejnej kontroli:
Mleko nadal znajduje się w listwach mlecznych, nadal też plami.. Grappa dostała na kolejne 5 dni galastop i na 7 dni antybiotyk. Guzy nadal są..
Rzepka na pewno zwichnięta, więzadło raczej całe - przed nami głębsza diagnoza.
Za tydzień odbędzie się kolejna wizyta kontrolna w celu oceny listw mlecznych i zostanie podjęta decyzja odnośnie sterylizacji (czy z mastektomią czy bez). Kolano kwalifikuje się do operacji, koszt to około 1500.
Niestety dopóki nie uzbieramy potrzebującej kwoty, nie będziemy w stanie wykonać zabiegów :(
Dlatego bardzo prosimy o wsparcie.
Niebawem minie 14 do odkąd Grappa trafiła pod naszą opiekę. Zdążyła zadomowić się w domu tymczasowym, nabrała zaufania do opiekunów. Dzięki otrzymanym lekom udało się uniknąć zapalenia spowodowanego mlekiem gromadzącym się w listwach mlecznych, laktacja pomału ustaje.
Do tej pory nie odnalazł się właściciel suni, zatem niebawem przystąpimy do procesu przygotowania Grappy do adopcji. Niezbędna będzie kastracja (być może również mastektomia – w pierwszym badaniu lekarze wyczuli guzy w listwie mlecznej), Grappa zostanie zaczepiona i zaczipowana.
Czeka ją również konsultacja ortopedyczna z uwagi na podejrzenie zerwania więzadła krzyżowego i zwichnięcie rzepki. Po konsultacji ze specjalistą podjęta będzie decyzja odnośnie ewentualnej operacji.
Zbiórka niestety ,,idzie,, bardzo słabo, a koszty nie będą małe.. Bardzo prosimy o wsparcie
Jaki pierwszy dzień, taki cały rok? Zatem zaczynamy...
W dniu 01.01.2021 otrzymaliśmy prośbę o pomoc dla znalezionej suni. Ewidentnie niedawno się oszczeniła, z sutków kapie mleko. Znaleziona przez użytkowników domków rekreacyjnych nad jednym z jezior w woj. lubelskim. Zdezorientowana pchała się do domków, by za chwilę próbować wyjść, siadała w jednym miejscu przy drodze, bacznie obserwując przejeżdżające auta, podbiegając do każdego zbliżającego się człowieka.
Została zabrana przez Policję i umieszczona w pobliskiej przechowalni. Zaalarmowani stanem suni natychmiast wysłaliśmy swoich ludzi, którzy zabrali suczkę i przez kilka godzin bezskutecznie próbowali nakłonić ją do wskazania drogi do domu. Sunia uparcie prowadziła ich na skraj drogi, gdzie przysiadała i z nadzieją patrzyła w dal…
Zrozumieliśmy, że nasze starania są próżne. Że sunia nie znalazła się tam przypadkowo. Z ciężkimi sercami, płacząc nad losem suni i jej dzieci zabraliśmy ją w drogę do kliniki, gdzie lekarze ocenili jej wiek i stan zdrowia.
W drodze wybraliśmy jej imię – Grappa. Zatem – wg opinii lekarzy, oszczeniła się ok. 3 tygodnie temu, poza mlekiem kapiącym z sutków, w listwie mlecznej znajduje się wiele guzów.
W prawej kończynie miednicznej zerwane więzadło krzyżowe i zwichnięta rzepka. Kochani, w nowy rok weszliśmy z nieopłaconymi fakturami i zaczynamy go od wysokiego rachunku, nasza nadzieja tylko w Was...
Ładuję...