Ufnie służyły, ale nie zasłużyły na życie... Niech ten rok rozpocznie się cudem życia dla nich

Zbiórka zakończona
Wsparło 167 osób
4 300 zł (100%)

Rozpoczęcie: 1 Stycznia 2020

Zakończenie: 15 Stycznia 2020

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
04 Stycznia 2020, 23:59
Ogierek jest chory. Musi natychmiast obejrzeć Go wet. POMOCY!

Kochani musimy przyspieszyć‼️
Ogierek jest chory Bardzo mocno kaszle, ma kłopoty z oddychaniem, zaczyna się dusić. Musi Go natychmiast obejrzeć wet. Zbiórka bardzo słabo idzie a tu liczy się czas POMOCY‼️

Pokaż wszystkie aktualizacje

02 Stycznia 2020, 19:22
Aktualizacja kosztów zbiórki

Udało się nam wynegocjować niższą cenę za ich życie. Dodatkowo umówiliśmy się z domem adopcyjnym , że to właśnie on pokryje koszt transportu.

Dzięki temu kwota zbiórki znacznie się zmniejszyła i obejmuje koszt wykupu, wyrobienia paszportów, kastracji i pierwszych badań weterynaryjnych.

Proszę uratujmy te dwa życia. Niech się stanie Noworoczny Cud... dla nich. Cud życia...

Koniec 2019 r. i wiadomość, która mrozi moje serce. Jest kucynka i ogierek, jak ich nikt nie wykupi, to po 10 stycznia zostaną "przerobione na przetwory domowe". Dowiaduję się, że mają po 12 lat, że służyły człowiekowi z całych swoich sił. Bardzo łagodne, cały czas ufne.

Człowiek?! Być może kiedyś brzmiało to dumnie. Nie wiem, co się stało z ludźmi, ale dziś to nie Człowiek, tylko cZŁOwiek, dla którego przestały się liczyć wartości takie jak miłość, przyjaźń, szacunek czy empatia. Dziś rządzi pieniądz. Czym te dwie istoty zasłużyły na taki koniec...?! Za stare? Mają dopiero po 12 lat...

Nie stać nas na następne konie. Ale czy mogłam udać, że ich nie widziałam? Patrzeć w te ufne oczy i zostawić je bez pomocy?! Gorączkowo szukałam im domu i stał się pierwszy CUD. Dziś błagam Was o kolejny...

Jest dom, ale zanim tam pojadą, trzeba je przebadać, wykastrować ogierka. Nie mają paszportów, dlatego trzeba je im wyrobić. Dom, który na nie czeka, jest bardzo daleko, na drugim krańcu Polski. Koszt transportu będzie bardzo duży. Kwota zbiórki to cena ich życia, pierwszych badań, kastracji, wyrobienia paszportów i koszt transportu.

Mamy początek roku. Błagam, niech rozpocznie się cudem dla dwóch ŻYĆ...

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
140 zakończonych zbiórek
Wsparło 167 osób
4 300 zł (100%)