Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kocham, bardzo Dziekujemy za uratowanie zycia temu Biedakowi..
Wołam, ale nikt nie reaguje na moje wołanie!
Trzymają mnie w ostatnich dniach mojego życia na łańcuchu i bez dachu nad głową. Czy to słońce, czy deszcz... To rozpacz dla mnie.
Ja tak bardzo chce kochać i być Kochanym. I znowu świst me ciało przeszywa ból, nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Wolałbym położyć się i umrzeć... Nie czułbym wtedy już nic, pogalopowałbym na zielone pastwiska, wtedy będę wolny Ludzie przechodzą obok mnie Obojętnie! Jakbym nie istniał dla tego świata! A przecież kiedyś bili brawa. Jestem tylko dużym kucykiem z ochwatem, na co komu ja?
A jednak zdaje się, że pojawiło się światło i może będę kochany. Czy mnie jeszcze pamiętasz? Może Twoje Dziecko też woziłem. Zobacz swoje zdjęcia. Kochani, z góry serdecznie dziękujemy Wam za uratowanie życia temu Biedakowi...
Ładuję...