Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wsparcie dla Antosia. Leki pozwoliły podnieść się kocurkowi na kilka tygodni. Cała jesień i zima to była nieustanna walka o jego lepsze samopoczucie i dobrą kondycję. Chłopak był bardzo dzielny i zawsze miał ochotę na głaski. <3
Niestety ten wspaniały kocurek odszedł. Nie udało się nam wygrać z chorobą...
Od jakiegoś czasu mamy nasilone problemy zdrowotne z Antosiem. Trafił do nas z działek, bo nie mógł jeść z powodu silnego zapalenia dziąseł. Zarażenie FIV dokładało się do całości i nie pomagało w leczeniu. Udało się wyleczyć paszczę, natomiast teraz miałyśmy prawdziwą katastrofę. Antosiowi wyrósł w pyszczku, po jednej stronie, duży twór.
Okazało się, że to cysta przewodu ślinowego. Takie dziwactwa mogą się tworzyć przez zapalenie ślinianki lub kamienie ślinowe, a u kotów źródło problemu najczęściej pozostaje nieznane.
Antoś nie mógł przez to jeść. Jego próby były po prostu dramatyczne. Podbiegał do miski, brał kęs do pyszczka, po czym natychmiast go wypluwał i z otwartym pyszczkiem próbował sobie wyjąć łapką przeszkodę. Nerwowo biegał próbować jeść ze wszystkich misek, bo może z którejś da się zjeść. Do tego nie jest łatwym pacjentem, potrafi reagować agresywnie, a na punkcie tego biednego, obolałego pyszczka jest wyjątkowo przewrażliwiony. To tak odnośnie prób dokarmiania go przez nas. Choć chętnie przełykał, nie było to łatwe, ale on po prostu by się głodził.
Antoś od jakiegoś czasu nie jest w zbyt dobrej kondycji, dlatego wiedziałyśmy, że narkoza i operacja są ryzykowne. Jednak nie było innego wyjścia. A w naszym odczuciu też innej decyzji. Musiałyśmy dać mu tę szansę i nie skreślać go. A wiecie dlaczego? Bo on walczył, walczył z całych sił. Za wszelką cenę starał się jeść i żyć. To jego bieganie do wszystkich misek i potem histeryczne i nerwowe próby wydrapania sobie z pyszczka cysty były dosłownie rozrywające serce. Antoś przeszedł operację usunięcia cysty i wyszycia przewodu ślinowego. W najczarniejszym scenariuszu musimy liczyć się z tym, że będzie konieczne usunięcie ślinianek, jeśli dojdzie do nawrotu. Tymczasem Antoś odżył. Odjada.
Cena leczenia chłopaka była wysoka, ze względu na konieczność kuracji interferonem Virbagen Omega. To jeden z droższych leków dla kotów. Bardzo prosimy o wsparcie dla naszego chłopaka!
Ładuję...