Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
W końcu bez opatrunku i bez bólu. Jeszcze pomalutku, kulejąc, ale na wszystkich czterech łapach. Czardasz bardzo dziękuje wszystkim darczyńcom. Spacery są fajne!
Czardasz trafił do schroniska po wypadku komunikacyjnym w październiku 2019 roku. Przeszedł już cztery operacje, pierwsza stabilizacja sprawiała Czardaszowi ogromny ból i po dwóch miesiącach została usunięta. Niestety okazało się, że zrost był zbyt słaby i doszło do ponownego złamania.
Potem była trzecia operacja i założenie kolejnej stabilizacji, która prawdopodobnie z powodu wady materiału złamała się, a razem z nią ponownie kości łapy. Sytuacja była tak beznadziejna, że sugerowano nam amputację łapy. Ostatni ratunek to operacja w Grudziądzu. Ze względu na stan kości po poprzednich zabiegach i wkręconych śrubach, potrzebne były przeszczepy tkanki gąbczastej pobranej z kości ramiennej i mnóstwo metalu. Operacja była bardzo skomplikowana i kosztowna, ale warto było, bo chłopak wyszedł do nas ze szpitalika w końcu na czterech łapach! Jeszcze długie leczenie przed nim, ale jesteśmy dobrej myśli.
Niestety koszt zabiegu to ponad 7 i pół tysiąca. Część kwoty już uzbieraliśmy, ale przez sytuację z kwarantanną ciężko nam zdobywać fundusze. Dlatego bardzo prosimy Was o pomoc. Udostępniajcie proszę naszą zbiórkę, liczy się każda, nawet najmniejsza wpłata.
Ładuję...