Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Walczyliśmy jak tylko się dało, rachunek sięga prawie 6000 zł, niestety śmierć była silniejsza 😭
Czaruś biega już szczęśliwy za TM 💔
Kiedyś było normalnie. Kiedyś mnie kochali. Potem tolerowali, aż przyszedł moment, kiedy chcieli mnie zabić❗ Moja pani dostała nakaz eksmisji z baraków. Nie chciała mnie zabrać ze sobą, szukała kto zabierze mnie do lasu i "załatwi sprawę". Czyli mnie zabije - przywali czymś w głowę, poderżnie gardło, powiesi, obojętne - byle bym nie wrócił. Ona zapłaci...
Mam na imię Czaruś, mam już swoje lata, mieszkałem w Tychach na Śląsku, w melinie w barakach. Nikt tu o mnie nie dbał. Kiedy mieli dbać, jak codziennie liczy się tylko alkohol? Byłem takim popychadłem i workiem do bicia. Blizny na moim ciele mogą to potwierdzić, szczególnie te na głowie. Popatrz w moje oczy, jestem przerażony, bardzo się boję.
Czarek ma guza przy odbycie, tłuszczaki na brzuchu, guzek na głowie.
Miał przyjechać do nas kilka miesięcy temu... Jak zawsze ludzie i ploty zrobiły swoje. I ogromny żal, że już dawno mógł dostać pomoc, a nie cierpieć kolejne miesiąca i o mało nie stracić życia. Teraz ponownie zostałam poproszona o pomoc i chociaż najpierw chciałam powiedzieć stanowcze NIE, to nie mogłam, bo wtedy obiecałam Czarkowi, że zawsze ma u nas drzwi otwarte.
Czaruś jest już po pierwszych badaniach - usg, krew, echo, konsultacja onkologiczna. Miał zaplanowaną operację na 23.05.19, niestety za względu na złe samopoczucie, wymioty kałowe, biegunkę, tkliwy brzuch, brak apetytu, podwyższony mocznik i kreatynina, Czarek trafił do kliniki i był hospitalizowany. Usg pokazało sporą ilość zalegających kości. Do opłacenia mamy kolejne faktury, a przed nami kolejne wydatki, utrzymanie, karma, leki, potem operacja guzów i kastracja. Zęby też w tragicznym stanie.
Operacja zaplanowana jest za około 2 tygodnie. Prosimy o pomoc dla Czarka! Szukamy też domu stałego! Jeśli nie możesz adoptować, pomóż nam walczyć o jego zdrowie❗
Ładuję...