Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Leczenie Czarnej pochłonęło bardzo dużo czasu ,ale już dzisiaj kotka może się cieszyć prawie całkowitą sprawnością. Wykonana operacja na jej biodro pomogła Kotce stanąć na własne łapki I sprawiła, że Czarna porusza się nie odczuwając bólu
Błagamy o pomoc dla Czarnej - jednej z kotek wolno bytujących, którą zaatakował i poranił pies. Trzymał kocicę kłami za łapę i przeciągnął ją przez pół ulicy.
Przerażone karmicielki, które były świadkami tego zdarzenia, rzuciły się na pomoc. Udało się uwolnić kotkę z pyska psa. Niestety przerażona i obolała Czarna schowała się w piwniczym okienku i przez pięć godzin nie można było się do niej dostać. Sprawę pogarszał fakt, iż właściciele piwnicy byli nieobecni długoterminowo.
W tej sytuacji postanowiono sprawę zgłosić Straży Miejskiej w Tczewie. Niestety z uwagi, iż piwnica stanowi mienie własne to Strażnicy Miejscy odmówili pomocy. Stwierdzili, iż zapewne kotka sama opuści piwnicę, zakazali także kategorycznie rozcinania kłódki. Niestety, przestraszona i pół żywa kotka nie wychodziła... Karmicielki postanowiły wziąć sprawę we własne ręce i z pomocą zarządcy bloku dostały się do pomieszczenia, w którym siedziała kotka.
Okazało się, że obrażenia Czanrej są ogromne. Na sygnale zawiezioną ją do kliniki, w której natychmiast poddano ją operacji ratującej życie - zaszyto jej ranę, obejmującą połowę brzucha.
Kilka dni po zabiegu kotka nadal nie wstawała. Niestety to nie koniec gehenny tej cudownej koteczki. Okazało się, że Czarna ma wyrwane biodro i aby móc funkcjonować potrzebuje kolejnej, tym razem bardzo kosztownej operacji. Kotka przeżyła już bardzo wiele, pozwólmy jej wrócić do moralnego życia bez bólu przy każdym kroku. Czarna, póki co funkcjonuje dzięki środkom przeciwbólowym, ma wolę życia, a lekarze dają jej bardzo duże szansze na powrót do pełnej sprawności po zabiegu.
W domu tymczasowym, w którym zamieszkała okazała się bardzo rozmruczaną i miłą kotką.
Prosimy o pomoc dla Czarnej!
Ładuję...