Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Po długim leczeniu już zdrowa pozdrawia Czarnulka z piaskowych wydm.
Byłam taka zrezygnowana, obolała i nie mogłam bawić się tak jak powinien to robić każdy zdrowy kociak.
Nie pomagały zachęty mojego starszego rodzeństwa i spojrzenia mojej mamy.
Wtedy ktoś pochylił się i zabrał do lekarza gdzie udzielono mi pomocy bez której nie dałabym rady w słońcu na piaskowych wydmach.
Moja mama i rodzeństwo nie protestowali.
Oni wiedzieli, że potrzebuję pomocy dobrych ludzi i ta miła Pani chce mi pomóc.
Teraz jestem zdrowa, wesoło bawię się i zaczepiam moją kocią koleżankę.
Uwielbiam swój dom, opiekunów, moją kocią przyjaciółkę i dziękuję wszystkim tym którzy nie pozostali obojętni na mój los.
Dzięki Wam żyję i jestem szczęśliwa.
Gdzie ja jestem? Pełno piasku i bardzo gorąco? Próbuję oddychać, ale mam taką temperaturę i nie najlepiej mi to wychodzi przez zapchany, nos. I do tego coraz gorzej widzę.
Chyba za chwilę nic nie będę widzieć, bo z chwili na chwilę jest coraz ciemniej? Nie mogę otworzyć powiek i smaku już nie czuję, nie znajdę jedzenia bo i węch straciłam. Mama próbuje mnie karmić, ale jestem tak słaba, że nic mi się nie udaje. Chce mi się cały czas spać i jestem taka bardzo słaba, każdy krok powoduje ból obolałych mięśni. Starsze koty próbują mi pomóc, zaczepiają i zapraszają do zabawy. Młode kociaki są zawsze uczone przez te mądre dojrzałe. Mój starszy, już dorosły, brat zaczepia mnie, inny taki jeszcze starszy, co jakiś czas podchodzi i dziwnie mnie obwąchuje.
Kiedy już straciłam nadzieję, że będę mogła oddychać bez problemu i bawić się z innymi kotami pojawił się ktoś, kto mnie zabrał z tej "pustyni" i w ostatniej chwili pomógł. To taka pewna miła Pani przyjechała po mnie i zabrała. Moja kocia mama nawet nie protestowała, ponieważ ona doskonale wiedziała, że ta miła Pani, co tak czule do nas wszystkich mówi, jest po to, by nam pomóc.
Teraz ja proszę innych dobrych ludzi o pomoc w moim leczeniu.
Czarnulka.
Ładuję...